Jacek Wójcik zdobył ogromną popularność dzięki udziałowi w "Królowych życia". To właśnie tam u boku Kaźmierskiej i Edzi rozbawiał widzów TTV. Później fani mogli go zobaczyć w innej produkcji. Mężczyzna pojawił się w randkowym show "Dagmara szuka męża". Wydawać by się mogło, że ten duet faktycznie łączyła wyjątkowa przyjaźń. Teraz Jacek twierdzi, że w rzeczywistości było zupełnie inaczej. Niedawno Jacek zabrał głos i wyznał, że wizerunek jego "przyjaciółki" był przedstawiony w krzywym zwierciadle.
Mężczyzna w ostatnim czasie jest bardzo aktywny w mediach społecznościowych. Niedawno wdał się w dyskusję z fanami Dagmary i odniósł się do jej rzekomego bogactwa. "Ona bogata, jaja sobie robisz? Paskudne babsko i tyle. Wszyscy co z nią grali, dziwnym trafem pogonili ją. To nie daje wam do myślenia, naiwniaki?" - grzmiał w komentarzu. Do zakończenia przyjaźni z Jackiem odniosła się również Dagmara. W jednej z relacji wyznała, że nie spodziewała się takiego zachowania po "przyjacielu". "Tak miało być. W życiu tak czasem jest, że mamy koło siebie Brutusa i nie wiemy, kim on jest. Muszą niektóre sytuacje życiowe się wydarzyć, żebyśmy wiedzieli, kogo koło siebie mamy" - mówiła ogólnikowo. To jednak nie koniec afery na linii Jacek-Dagmara. Nie trzeba było długo czekać na odpowiedź mężczyzny.
Nie da się ukryć, że mimo całej afery wokół Kaźmierskiej, ta wciąż ma spore grono oddanych fanów. Jacek jednak nie zamierza odpuścić swojej byłej koleżance i stawia sprawę bardzo jasno. "Cały czas wam kłamie, lawiruje, a prawdy nie mówi - tak jak zawsze mówię - jeszcze raz: nic nikomu nie sponsorowała. Wszystko płaciło TV, zrobili z niej matkę Teresę, a ludzie gwiazdę pożal się Boże. To jest bardzo zła baba, powtarzam: zła" - pisał w komentarzach na Facebooku. Myślicie, że Jacek ma rację? Czy to tylko próba umycia rąk? Dajcie znać w sondażu na końcu artykułu. ZOBACZ TEŻ: KRRiT zadecydowała w sprawie Dagmary Kaźmierskiej. Polsat poniesie konsekwencje?