Zofia Zborowska na początku 2022 roku podzieliła się przykrą informacją. Aktorka w wywiadzie z Martyną Wojciechowską zdradziła, że gdy była w ciąży z córką Nadzieją, była chora. Lekarze zdiagnozowali u niej czerniaka, a więc nowotwór wywodzący się z komórek barwnikowych. - Miałam wtedy czerniaka. W ciąży i przechodziłam przez bardzo, bardzo, bardzo trudny czas. Wygląd to była ostatnia rzecz, o której myślałam - mogliśmy usłyszeć. Później wyznała też na Instagramie, kiedy usłyszała diagnozę. "W drugim trymestrze ciąży dowiedziałam się, że mam czerniaka… Na szczęście został on wykryty w bardzo wczesnym stadium. Mam cholerne szczęście. Teraz badam się regularnie co pół roku albo i częściej" - mogliśmy przeczytać. Teraz Zborowska znów poruszyła kwestię choroby.
Ponieważ do powstawania czerniaka przyczyniają się promienie słoneczne bądź lampy UV stosowane w solariach, jedna z fanek aktorki postanowiła zapytać Zborowską o to, jak aktualnie podchodzi do kwestii opalania. Pytanie nie było zaskakujące, ponieważ gwiazda pochwaliła się na Instagramie, że obecnie jest na Majorce. Zdjęcia Zofii Zborowskiej z wakacji znajdziecie w naszej galerii na górze strony. "Jak u ciebie sprawa z opalaniem po czerniaku?". Aktorka udzieliła obszernej i wyczerpującej wypowiedzi. Przy okazji zdradziła, jak obecnie się czuje. "Miesiąc temu miałam usuwane dwie zmiany. Jedna na małym palcu, a druga na boku pięty. Totalnie dziwne miejsca. Ta na palcu zrobiła mi się w ciąży i od razu poszłam ją sprawdzić, bo była dla mnie podejrzana. Po trzech miesiącach wróciłam znowu i była większa, więc do wycięcia. Ta na pięcie była ze mną od dawna, ale w ciąży też zaczęła się nieco zmieniać" - wyjaśniła jej Zborowska. Dodała też, jak się czuła po badaniach. Okazuje się, że te chwile były dla niej bardzo trudne.
Czekanie na wyniki to był jakiś koszmar. Tak strasznie się bałam. Ale tak strasznie, że spędzało mi to sen z powiek. Dlatego ja się nie opalam. Nawet jak robię hybrydę (a robię ją rzadko), to smaruję sobie ręce kremem SPF50. Polecam balsamy brązujące albo opalanie natryskowe
- podkreśliła Zofia Zborowska. My zachęcamy Was do tego, żebyście dbali o zdrowie. Tutaj możecie zobaczyć, jak wygląda czerniak. Istnieje około 40 odmian tego rodzaju nowotworu. Zdjęcia mogą pomóc w diagnozie!
Zofia Zborowska podczas tej samej serii pytań i odpowiedzi była pytana także o dzieci. Jedna z użytkowniczek Instagrama zastanawiała się, czy aktorka ochrzciła córki. Okazuje się, że razem z Andrzejem Wroną podjęła już decyzję. "Moją przygodę z chrześcijaństwem skończyłam na komunii. Pewnie dlatego, że nie była to moja decyzja. Jestem za tym, aby ludzie świadomie podchodzili do tego, w co chcą wierzyć i czy w ogóle. Wierzę w dobro i miłość" - zaczęła wpis. Co jeszcze spowodowało, że córki Wrony i Zborowskiej nie przyjęły sakramentu? Zajrzyjcie tutaj: Internautka zapytała Zborowską o chrzest dzieci. Doczekała się zdecydowanej reakcji.