Kajra i Sławomir są rodzicami ośmioletniego chłopca o imieniu Kordian. Póki co znani małżonkowie nie pokazują jego wizerunku, a w rozmowie z Plotkiem wyjaśnili dlaczego. - My jesteśmy rodzicami, dla niego to jest normalne. Jesteśmy normalnymi ludźmi, tak samo jak inni bierzemy udział w różnych imprezach szkolnych. To jest normalne życie - powiedział nam Sławomir. - Jeżeli chodzi o jego wizerunek, to dopóki on sam nie podejmie decyzji, już jako świadomy nastolatek, że będzie chciał wejść do świata publicznego, chronimy go, jak możemy - dodała Kajra.
Okazuje się, że syn Sławomira i Kajry ma dużo dystansu do ich życia. - Jego to bawi i cieszy. On spędził z nami dużo czasu w trasie koncertowej i wie, na czym polega nasza praca. Dla niego to nie jest nic niezwykłego. On raczej jest zaskoczony, że ktoś się dziwi, jak pozna Sławomira i prosi tatę, by zrobił sobie zdjęcie - wyznała nam Kajra. Przy okazji dowiedzieliśmy się, co teraz przyciąga jego uwagę. Póki co, by szedł w ślady rodziców, nie ma mowy, choć jak zapewniają, tego mu nie zabronią. - Jego interesują bomby atomowe, fizyka jądrowa - wyznał Plotkowi Sławomir. - Sport też lubi, pływać lubi. Na razie jest małym dzieckiem i ma się cieszyć dzieciństwem - dodał.
11 lipca światło dzienne ujrzał najnowszy teledysk Kajry i Sławomira do piosenki "Tańcz" z Zenonem Martyniukiem. A że w klipie widzimy też jego żonę, to znanemu małżeństwo dodało sporo radości. - Wiedziałam, że musi w tym wziąć udział Danusia. Nie wyobrażałam sobie, żeby stało się inaczej. To jest absolutnie piosenka o nich, dla nich, pokazująca, że pomimo wszystkich trudności trzeba, warto się starać i można dać sobie radę. Danusi się piosenka od razu spodobała. Mówi: "taka ładna, gitarowa, fajna". Zależało mi na tym, żeby to było takie piękne i żeby oni w tym byli tacy też piękni i by to było radosne i zupełnie takie czyste o przyjaźni, miłości i najcudowniejszej prostej zabawie - wyznała nam Kajra. I choć wydawałoby się, że Danuta Martyniuk jest zawsze twardo stąpającą po ziemi kobietą, okazuje się, że na planie filmowym można zobaczyć jej zupełnie inną twarz. Ponoć przed kamerą czuła się mocno onieśmielona.