O Robercie Gonerze głośno zrobiło się w 1999 roku za sprawą roli w filmie "Dług". Dała mu nie tylko rozpoznawalność, ale też uznanie krytyków. Kolejne propozycje zaczęły spływać bardzo szybko, a Gonera już rok później dołączył do obsady serialu "M jak miłość". Jak sam przyznał w "Dzień dobry TVN", stabilna sytuacja finansowa pozwoliła zafascynowanemu lotnictwem aktorowi na spełnienie marzenia. - Miałem sukcesy w pracy, sukcesy w życiu osobistym, wszystko szło dobrze, więc postanowiłem dokonać zakupu samolotu - opowiadał.
Robert Gonera za pomocą przyjaciół z lotnictwa wyremontował samolot i, jak relacjonował, po wszystkich ulepszeniach maszyna wyglądała jak nowa. Aktor cieszył się z niej jednak tylko przez pewien czas. W 2007 roku Gonera znalazł się w poważnym kryzysie. Przeszedł załamanie nerwowe, pojawiły się problemy z alkoholem, a trudna sytuacja przyczyniła się także do rozpadu jego związku. Aktor przez trzy lata mieszkał w samochodzie, o czym opowiedział na łamach "Newsweeka". - Wypłakałem morze łez, bo straciłem wtedy wszystko - dom, rodzinę, pracę, opinię. To boli, więc trzeba płakać - mówił po latach w "Twoim Stylu". Gonera musiał wówczas sprzedać także samolot, nad którym tak długo pracował. W trudnej sytuacji mógł jednak liczyć na przyjaciół z lotniska, a pasja koniec końców pomogła mu stanąć na nogi.
Bardzo mi to pomogło w wychodzeniu z kryzysu, który miałem. Później ostrożność, z jaką przystępowałem z powrotem, ale w ogóle myślę, że latanie jest pewnym sposobem też funkcjonowania i zawsze pomaga w takim ogarnięciu się, krótko mówiąc
- wyjawił w "Dzień dobry TVN".
Robert Gonera ma za sobą dwa małżeństwa. Aktor w latach 90. był żonaty z Jolantą Fraszyńską, z którą ma córkę Nastazję. W 2003 poślubił Karolinę Wolską. Doczekali się dwóch synów, ale to małżeństwo także nie przetrwało próby czasu i zakończyło rozwodem w 2012 roku. W rozmowie z weekend.gazeta.pl aktor przyznał, że od wielu lat wiedzie życie singla i nie planuje tego zmieniać. - Nie chcę nikomu oferować ciężkiej drogi bycia z aktorem, który ciągle jest w drodze - tłumaczył. - Czasami jeszcze człowieka coś szarpie, ale jestem spełniony. Przeżyłem piękną miłość do mojej żony, a wcześniej przytrafiło się również młodzieńcze uczucie - dodał Gonera. Aktor obecnie jest bardzo aktywny zawodowo, ale rzadko pojawia się na ściankach. Jedno z nowszych zdjęć Roberta Gonery z eventu znajdziecie w galerii na górze strony.