Pamiętacie słynne ujęcie Natalii Siwiec z piłkarskich Mistrzostw Europy w 2012 roku? Dostrzeżono ją na trybunach i została okrzyknięta Miss Euro. To właśnie od tego momentu jej kariera nabrała zawrotnego tempa, a modelka została jedną z najpopularniejszych celebrytek w Polsce. Osiem lat temu Polską Miss Euro 2016 i następczynią Siiwiec okrzyknięto Martę Barczok, której zdjęcia obiegły wszystkie media. Ona także doskonale wykorzystała swoje pięć minut sławy. Dziś konto Barczok na Instagramie obserwuje ponad 688 tysięcy internautów. Influencerka pojawiła się na pierwszym meczu Polaków podczas Euro 2024 i po raz kolejny wzbudziła ogromne emocje. Zobaczcie, jak dziś wygląda.
Marta Barczok na co dzień mieszka w Londynie i pracuje jako księgowa. 36-latka po tym, jak okrzyknięto ją Miss Euro 2016, pojawiła się m.in. na okładce magazynu CKM. Influencerki nie mogło zabraknąć na trybunach podczas meczu Polaków na Euro 2024. W mocno wyciętym stroju w kolorze polskiej flagi pojawiła się na stadionie, aby zagrzewać do walki naszych piłkarzy. W rozmowie z brytyjskim "The Sun" wyjawiła, że uwielbia tego typu wydarzenia ze względu na poziom adrenaliny i niezapomniane momenty.
Atmosfera podczas Euro jest zawsze ekscytująca i ciesze się, że mogę być tego częścią
- wyznała w rozmowie z tabloidem. Co ciekawe, influencerka mimo uwielbienia sportowych wydarzeń na dużą skalę zrezygnowała z udziału w Mistrzostwach Świata w Piłce Nożnej, które miały miejsce w 2022 roku w Katarze. W mediach społecznościowych wyjaśniła powody swojej decyzji. "Po udziale z wielką radością, dumą i przyjemnością na ostatnich czterech turniejach rangi Mistrzostw Europy i Świata, przyszedł czas na Katar, miejsce, w którym ‘'sportem narodowym jest jazda na wielbłądach’', prawa człowieka nie są szanowane, ludzie z piłką nożną mają tyle wspólnego co ja ze statkiem kosmicznym, liczy się tylko kasa i kasa" - pisała. Jak dzisiaj wygląda Marta Barczok? Najnowsze zdjęcie influencerki znajdziecie w naszej galerii na górze strony.
Natalii Siwiec wielokrotnie zarzucano, że jej zdjęcie z Euro 2012 było efektem ustawki z fotografem. W jednym z wywiadów celebrytka przyznała, że fotografię zrobiono jej przypadkiem i nawet nie specjalnie miała ochotę znaleźć się na zdjęciu. "Byłam zła, że nie mieliśmy loży VIP-owskiej. (...) Przed meczem Polska – Rosja były zamieszki i opóźnienia, więc fotoreporterzy chodzili po trybunach i robili zdjęcia. Jeden zaczął mnie fotografować. Byłam zła na niego (...) W internecie pojawiały się komentarze, że specjalnie założyłam taką koszulkę, żeby przyciągnąć fotoreporterów, ale to nieprawda. Dzień przed meczem Polska - Rosja dostałam ją od mojego przyjaciela, który stwierdził, że prawdziwy kibic jak ja musi ją mieć" - wyznała przed laty w rozmowie z magazynem "Gala".