Barbara Kurdej-Szatan zaczynała telewizyjną karierę od występów w popularnych programach. Później jednak został gwiazdą TVP i przez kilka lat regularnie pojawiała się na antenie. Zniknęła natomiast w 2021 roku po aferze z wypowiedzią na temat Straży Granicznej. Po zmianie władzy i rewolucji w Telewizji Publicznej aktorka dostała propozycję prowadzenia "Pytania na śniadanie", którą odrzuciła. Ostatnio jednak znów wystąpiła w Telewizji Polskiej. Gwiazda wraz z mężem poprowadziła koncert z okazji Dnia Matki.
Barbara Kurdej-Szatan znowu w TVP. Wystąpiła u boku bliskiej osoby
Fani Barbary Kurdej-Szatan będą wniebowzięci. Wszystko wskazuje na to, że aktorkę znów będzie można oglądać na antenie TVP. Aktorka poprowadziła bowiem koncert z okazji Dnia Matki, który 26 maja wyemitowano w telewizyjnej Jedynce. Gwiazda miała na scenie wyjątkowego towarzysza. Razem z nią w roli gospodarza wystąpił jej mąż, Rafał Szatan. Koncert zatytułowany "Nie ma jak u mamy" odbył się w Toruniu, na widowni zasiadły natomiast mamy z województwa kujawsko-pomorskiego. Małżeństwo Szatanów odegrało nie tylko rolę konferansjerów. Zakochani zaśpiewali także piosenkę Zbigniewa Wodeckiego - "Opowiadaj mi tak".
Przywitaliśmy państwa ulubioną piosenką mojej mamy - powiedziała ze sceny aktorka.
Barbara Kurdej-Szatan nie omieszkała także obwieścić swojego powrotu do Telewizji Polskiej w mediach społecznościowych. "Powroty, powroty :D Wspomnienia, piękne dźwięki…" - napisała na Instagramie aktorka. Opublikowała także nagranie zza kulis koncertu.
Fani cieszą się z powrotu Barbary Kurdej-Szatan do TVP. "Nareszcie jest normalnie"
Powrót Barbary Kurdej-Szatan na antenę Telewizji Polskiej wyraźnie ucieszył fanów aktorki. "Oglądałam, bardzo się cieszę, bo tęskniłam. Nareszcie jest normalnie", "Bardzo się cieszę", "Brawo Szatanowie. Udanego prowadzenia w TVP, powoli pojawia się normalność", "Nadszedł czas normalności, koniec bzdurnej blokady - nastał czas radości" - pisali w komentarzach. ZOBACZ TEŻ: Kurdej-Szatan wróciła do TVP. Na antenie "Pytania na śniadanie" padły gorzkie słowa
