Syn Kubickiej urodził się jako wcześniak. Pokazała kadry ze szpitala. "Najgorsze uczucie dla matki"

Sandra Kubicka i Aleksander Baron w święta Bożego Narodzenia poinformowali, że spodziewają się dziecka. Gwiazda na Instagramie relacjonowała przebieg ciąży, dlatego fani zmartwili się, gdy przestała regularnie publikować InstaStories. 25 maja muzyk Afromental ogłosił, że jego syn jest już na świecie i otrzymał imię Leonard. Tego samego wieczoru Sandra Kubicka opublikowała poruszające nagranie ze szpitala i podzieliła się szczerym wyznaniem.

Sandra Kubicka o narodzinach syna. "Nasze pierwsze wspólne chwile nie były takie, jak sobie wymarzyliśmy"

Syn Sandry Kubickiej urodził się jako wcześniak w 33. tygodniu ciąży, przez co musi dłużej zostać w szpitalu. Modelka nie ukrywa, że przeżywa bardzo trudny czas. "16 maja o godzinie 2:11 w nocy przyszedł na świat nasz wymarzony Syn. Leoś urodził się w 33. tyg + 6 dniu ciąży. Nasze pierwsze wspólne chwile nie były takie jak sobie wymarzyliśmy, ale mamy całe życie przed sobą, aby to nadrobić. Tak bardzo chciałam go przytulić i zabrać do domu. To jest absolutnie najgorsze uczucie dla matki - patrzeć jak twoje dziecko jest podpięte rurami do różnych urządzeń, a ty nie możesz nic zrobić ani mu pomóc" - zaczęła wpis.

Wypłakałam ocean łez podczas pobytu w szpitalu. Każdy kolejny dzień był dla mnie ogromną lekcją cierpliwości i wytrwałości, a naszym najlepszym przyjacielem był czas. Pomimo swojego wczesnego przyjścia na świat Leoś jest turbo silnym, zdrowym i bardzo dzielnym chłopcem. Codziennie robił i robi ogromne postępy. Bardzo szybko pokazał swój charakter i siłę woli. Po kilku dniach zaczął oddychać samodzielnie, z dnia na dzień dosłownie rozpromieniał. Te wszystkie wspólne dni w szpitalu udowodniły nam, jak silni jesteśmy razem jako rodzina. Moja wymarzona rodzina... Nikt ani nic nas już nie złamie. Kocham was

- zwróciła się do męża i syna.

Sandra Kubicka podziękowała za opiekę w szpitalu

W dalszej części wpisu Sandra Kubicka podziękowała za doskonałą opiekę, na jaką mogła liczyć w szpitalu. Zwróciła się też do położnej, która pomogła jej przejść przez poród. "Od początku ciąży bardzo chciałam urodzić z tobą naturalnie, ale łożysko przodujące stanęło nam na drodze. Los i tak sprawił, że miałam ciebie obok i dziękuję ci za spokój, który nam przekazałaś w tym całym stresie" - napisała. Zapewniła, że jeśli jej syn doczeka się rodzeństwa, przywitają dziecko w tym samym składzie. Kadry z nagrania Sandry Kubickiej znajdziecie w galerii na górze strony.