1 maja na placu Piłsudskiego w Warszawie podczas koncertu "Urodziny w Europie! Dobrze, że jesteśmy razem" nie zabrakło plejady sław, do których należeli między innymi Andrzej Piaseczny, Brodka, duet Kwiat Jabłoni czy Kayah, która wystąpiła na początku wydarzenia w czerwonej kreacji. Jesteście ciekawi, co przekazała fanom prosto ze sceny?
Do prowadzenia wydarzenia TVP zostali zaangażowani Sylwia Dekiert i Radosław Brzózka. Po krótkim wstępie prezenterów zaczęły się koncerty, w tym wielkie wyjście Kayah, która wykonała słynną piosenkę z 2011 roku. Po występie nawiązała do tytułu utworu, skłaniając jednocześnie fanów do refleksji. - Żyjcie dobrze, kochani. Być może jest później niż się wydaje - powiedziała wokalistka. Tego wieczoru Kayah pojawiła się w czerwonym komplecie. Miała na sobie charakterystyczną marynarkę z frędzlami oraz szerokie spodnie do kompletu. Tę koncertową stylizację zobaczycie w naszej galerii na górze strony.
Wielu artystów przekonało się do publicznego nadawcy wskutek zmiany rządu. Do TVP dołączyli dawni dziennikarze, jak na przykład Beata Tadla czy Katarzyna Dowbor, a także muzycy. W jednej z rozmów z nami Kayah dała jasno do zrozumienia, co sądzi o dawnej TVP. - Każdy ma swój kręgosłup moralny albo jego brak. Ja z TVP nie pracuję, a o pracujących mam złe zdanie - wyznała wówczas. Niedawno jednak mogliśmy zobaczyć artystkę w "Muzyka na dobry wieczór" właśnie w stacji TVP. Część fanów ucieszyła się z powrotu wokalistki do publicznego nadawcy, a drudzy natomiast wyrazili swój sprzeciw wobec postawy gwiazdy. Jeden z internautów w związku z tym formatem postanowił wbić szpilkę Kayah. "Masakra. Nie wstyd pani występować w reżimowej propagandówce? Co za obrzydliwa hipokryzja" - mogliśmy przeczytać pewien czas temu w sieci. Artystka postanowiła od razu zareagować na te słowa i przypomnieć o ważnej dla Polaków zmianie. "Chyba pan ostatnie wybory przeoczył" - odpowiedziała w komentarzu pod oficjalnym postem TVP.