Nie trzeba być wielkim znawcą polskiego show-biznesu, aby wiedzieć, że Doda i Edyta Górniak nie są przyjaciółkami. Ich konflikt sięga jeszcze 2007 roku, kiedy to starsza wokalistka w fotelu jurorskim "Jak oni śpiewają" nazwała utwór "Szansa" Rabczewskiej "durną piosenką". Dalej poszło już z górki. Choć okazji do pogodzenia było wiele, obie wbijają sobie szpile przy każdej możliwej okazji. Jak czytamy w "Super Expressie", drogi Górniak i Dody niedawno ponownie się skrzyżowały. I to nie byle gdzie, bo w willi diwy pod Zakopanem.
Edyta Górniak już kilka lat temu upodobała sobie okolice Zakopanego, gdzie odpoczywa i czerpie twórczą energię. Trzypiętrowy dom diwy znajduje się w Kościelisku w Osadzie Gubałówka na Polanie Pająkówka. Piosenkarka jednak w ostatnim czasie sporo podróżuje, przez co zdecydowała się wynająć swoją posiadłość, co sama ogłaszała w mediach społecznościowych. Jedną z osób, która wynajęła krótkoterminowo posiadłość Edyty Górniak, okazała się... Doda. "Co za widoki" - napisała Doda na Instagramie.
Piosenkarka od razu po przybyciu na miejsce zachwyciła się widokiem z tarasu Edyty. Skorzystała też ze słońca i szybko wbiła się w kusy kostium kąpielowy, by rozłożyć się na balkonie
- czytamy w "Super Expressie".
Edyta Górniak niejednokrotnie zachęcała obserwatorów, aby ci wynajęli jej willę na Podhalu. Co więcej, obiecywała, że najemcom pokaże swoje ulubione miejsca w okolicy. "Gdybyście chcieli, możecie wynająć mój dom. Piękny rejon Polski, gdybyście chcieli odpocząć. Gdyby nie było dostępności akurat w moim domku, to pokażę wam jeszcze dwa inne bardzo fajne miejsca, które odkryłam i w których kładłam moich przyjaciół" - mówiła na Instagramie w 2023 roku. Innym razem podkreśliła także, że ma jedno życzenie odnośnie tego, jacy mają być chwilowi mieszkańcy. "Życzyłabym sobie, żeby jeździły tam tylko wyjątkowe osoby" - powiedziała. Myślicie, że Doda w oczach Edyty Górniak spełniła te kryteria? Zdjęcia posiadłości znajdziecie w naszej galerii u góry strony.