O spotkaniu Andrzeja Dudy z Donaldem Trumpem mówiło się już od jakiegoś czasu. Nasz prezydent odwiedził amerykańskiego kandydata na to stanowisko w nowojorskim Trump Tower o godzinie 19:30 czasu lokalnego. Mieli rozmawiać przez niemal dwie i pół godziny. Wszystko odbywało się w środku nocy czasu polskiego. Już od samego rana internauci popisywali się kreatywnością przy podpisywaniu zdjęć ze spotkania polityków. Memy mówią same za siebie.
O wizycie Andrzeja Dudy u Donalda Trumpa było w mediach bardzo głośno. Instagramowy profil Make Life Harder dobitnie skomentował słowa prezydenta na temat spotkania jeszcze zanim do niego doszło. Duda mówił bowiem, że będzie miało ono charakter prywatny. - Tak, rzeczywiście, to spotkanie będzie miało miejsce dzisiaj wieczorem, zostałem zaproszony przez Donalda Trumpa do jego prywatnego mieszkania, mogę tak powiedzieć, więc to jest naprawdę zupełnie prywatna wizyta, prywatne zaproszenie - stwierdził.
Niektórzy mówią, że nie można spotykać się prywatnie za pieniądze podatników, ale to nieprawda. Można, tylko trzeba to robić w godzinach pracy
- komentowali twórcy internetowego profilu. Po wizycie w Trump Tower najbardziej memiczne okazało się jednak zdjęcie, na którym Duda pozuje obok Trumpa z dużym, złotym przedmiotem w ręce. "Zwycięzca 42. turnieju Mortal Kombat" - podpisał fotografię Michał Marszał. "Pan Andrzej został mianowany Starszym Kelnerem?" - żartował jeden z użytkowników portalu X. Więcej memów ze spotkania Dudy z Trumpem znajdziecie w galerii na górze strony.
O czym naprawdę rozmawiali Duda i Trump? Bardzo ogólnego komentarza na ten temat udzielił prezydencki minister Wojciech Kolarski. Z jego słów wynika, że polityków faktycznie łączą bardzo bliskie relacje. "Znakomite spotkanie dwóch przyjaciół, którzy wspominali ten czas, kiedy przez 4 lata współpracowali, sprawując urzędy prezydenckie. To był bardzo dobry, owocny czas dla relacji polsko-amerykańskich. Donald Trump wielokrotnie podkreślał wielką sympatię do Polski, uznanie, które żywi wobec Polaków" - mówił cytowany przez Polskie Radio 24.