Anna Lewandowska w kilka lat zbudowała swoją markę osobistą, która warta jest obecnie miliony. Celebrytka nie zwalnia tempa, ale tym razem postanowiła dopingować ukochanego. A znana jest z tego, że często okazuje wsparcie mężowi. Tym razem chodzi o mecz.
16 kwietnia w Barcelonie odbywa się niezwykle ważny mecz pomiędzy miejscowym FC Barcelona a francuskim Paris Saint Germain, a wszystko w ramach Ligi Mistrzów. W głównym składzie hiszpańskiego klubu nie zabrakło jednej z gwiazd - polskiego napastnika Roberta Lewandowskiego. Jego żona nie czekała i postanowiła wesprzeć ukochanego na Instagramie. Dodała zdjęcie w krótkiej, różowej bluzce i rozszerzanych, ciemnych jeansowych spodniach. Nie zabrakło także malutkiej torebki i sportowych butów. "Kto ogląda mecz?" - zapytała obserwatorów. To nie pierwszy raz, gdy "Lewa" zachęca do kibicowania małżonkowi. Celebrytka wielokrotnie pojawiała się na meczach reprezentacji Polski i zachęcała do wspierania biało-czerwonych. Niedawno, podczas ważnego spotkania z Estonią, Lewandowska pojawiła się na trybunach wraz ze starszą z córek, Klarą.
Odkąd Robert Lewandowski zmienił klub z Bayernu Monachium na FC Barcelonę, cała rodzina musiała przenieść się z Niemiec do Hiszpanii. Trenerka fitness uwielbia swoją pracę, którą stara się motywować kobiety do pracy. - Motywowanie i inspirowanie Polek do zdrowego i aktywnego życia to zdecydowanie moja największa życiowa misja. Czuję ogromną dumę, gdy mogę w ten sposób komuś pomóc i doprowadzić u kogoś do przemiany - powiedziała w rozmowie z Przeglądem Sportowym Onetu. Już niedługo, a dokładnie 27 kwietnia, "Lewa" poprowadzi wydarzenie w Barcelonie. Chętni na wzięcie udziału w evencie będą mogli trenować i tańczy bachatę. Ile trzeba zapłacić za taką przyjemność? Jest kilka opcji. Ceny zaczynają się od dziesięciu euro, a w tej kwocie mieści się lekcja bachaty z Mathiasem Fontem i Euge Trujillo. Sam trening z Lewandowską to koszt 22 euro. Pakiet, w którym można skorzystać z obu opcji, to wydatek 30 euro.