• Link został skopiowany

Nie żyje fotoreporter Aleksander Piekarski. "Alku, coś ty zrobił"

W mediach społecznościowych pojawiła się niezwykle smutna informacja. Nie żyje Aleksander Piekarski. Przez ponad cztery dekady był fotoreporterem "Echa Dnia".
Nie żyje wieloletni reporter 'Echa Dnia'. Aleksander Piekarski miał 67 lat
fot. Agencja Gazeta.pl

W sieci pojawiła się niezwykle smutna informacja. Nie żyje Aleksander Piekarski. Mężczyzna przez wiele lat spełniał się jako fotoreporter. Odszedł w wieku 67 lat. Przez cztery dekady pracował dla "Echa Dnia". - Alek był jedną z tych osób, których nie da się zastąpić. W pracę angażował się na całego, często nawet w środku nocy zrywał się, aby relacjonować ważne wydarzenia. Pomocny, pełen życia i z ogromnym poczuciem humoru. Takiego go zapamiętamy - przekazał Stanisław Wróbel, redaktor naczelny dziennika. Pogrzeb odbędzie się 9 kwietnia. 

Zobacz wideo Magda Stępień o utracie dziecka. "Partner czy kolejne dziecko na pewno da mi szczęście, ale już zawsze będzie inaczej"

Nie żyje Aleksander Piekarski, fotoreporter "Echa Dnia". Przyjaciele opłakują mężczyznę

Aleksander Piekarski miał ogromny staż dziennikarski w redakcji "Echa Dnia". Od 2021 roku był na emeryturze. Mężczyzna odszedł w piątek, 5 kwietnia. W żałobie jest jego żona Katarzyna, syn Aleksander oraz wnuczka Nikola. Przyjaciele wspominają fotoreportera w mediach społecznościowych. "Alka poznałem ponad 40 lat temu, jak przychodził do swojej mamy, która w redakcji pracowała w hali maszyn (...). Kiedy w 1981 roku odszedłem z "Echa Dnia", Alek zastąpił mnie na stanowisku fotoreportera prasowego (...). Często spotykaliśmy się przy okazji różnych wydarzeń w mieście, jak i na dziennikarskich spotkaniach. Miałem nadzieję, że znów się spotkamy za dwa tygodnie. Alku, coś ty zrobił, tak nie powinno być. Żegnaj drogi kolego" - napisał na Facebooku wieloletni znajomy Piekarskiego, Jerzy Burczyn. Po więcej zdjęć zapraszamy do naszej galerii na górze strony. 

Bliscy i fani pożegnali Aleksandra Piekarskiego. Opublikowali wpisy w sieci

Na Facebooku nie zabrakło licznych komentarzy pogrążonych w smutku fanów. Fani wyrazili swoją rozpacz i przekazali kondolencje dla rodziny. Wieloletnia dziennikarka "Echa Dnia" opisała początki kariery mężczyzny. "Pamiętam go jako jeszcze licealistę, który przynosi swej mamie, pani Marii Piekarskiej, kultowej maszynistce "Słowa Ludu", zdjęcia zrobione na kieleckich ulicach, a ona podrzucała je do działu miejskiego, bo może się przydadzą. I przydawały się coraz bardziej, aż w końcu Aluś wsiąkł w redakcyjne życie. I okazał się tak utalentowany, że po dwóch latach miał swoją wystawę. (...) My, redakcyjna młodzież, nie posiadaliśmy się z dumy. Wtedy też przeszedł do "Echa Dnia", jako pełnoetatowy fotoreporter, miał 19 lat" - napisała w sieci Anna Krawiecka. ZOBACZ TEŻ: Zofia Kucówna i Adam Hanuszkiewicz byli razem trzy dekady. To dla niej porzucił własną rodzinę

Więcej o: