Marcelina Ziętek zdobyła już na Instagramie ponad 98 tys. obserwatorów. Nic dziwnego, że ukochana Piotra Żyły robi wszystko, co może, by tego nie zaprzepaścić. Influencerka pamięta o tym, by regularnie zamieszczać relacje i pokazywać swoją codzienność, która interesuje innych i przysparza jej nowych fanów. Ostatnio pokazała, czym zaspokaja swoje kubki smakowe, gdy nachodzi ją ochota, by wyjść do restauracji. Celebrytka nie wybrała się jednak do lokalu z polską kuchnią na schabowego czy mielonego - dania, które lubi wielu naszych rodaków. Zdecydowała się na propozycję bardziej wykwintną. Jak widać na fotografiach z jej InstaStories, jej wybór padł na pyszne sushi. To zresztą nie pierwszy raz, kiedy ukochana skoczka chwali się w sieci pałaszowaniem tego specjału, więc wygląda, że to nie przypadek. Nie wiadomo niestety czy tym razem mogła się cieszyć posiłkiem w towarzystwie Piotra Żyły, bo sportowiec nie załapał się na żadne zdjęcie. A gdy uzupełniła kalorie i zaspokoiła głód, udała się na spacer z psem i podziwiała bajkową górską scenerię. Aż chce się powiedzieć: "Żyć nie umierać".
Piotr Żyła i Marcelina Ziętek poznali się na jednej ze sportowych imprez w 2019 r. Ponoć była to miłość od pierwszego wejrzenia. Nie przeszkadza im to, że sportowiec jest o 11 lat starszy. Długo nie zwlekali z decyzją o wspólnym zamieszkaniu. A że Żyła poważnie traktuje ten związek, niedawno wybudował dla nich w Ustroniu luksusowy dom z basenem, szerokim tarasem i dużym ogrodem. Miejscowość ich zamieszkania nie jest przypadkowa. To właśnie w Ustroniu znajduje się dom rodzinny skoczka i pensjonat, który od lat prowadzą jego rodzice. Marcelina jak na influencerkę przystało, często pokazuje kadry ze swojego gniazda, jawiąc się jako osoba najbardziej szczęśliwa na świecie.
Poprzedniczka Marceliny Ziętek nie miała jej nic miłego do powiedzenia. Justyna Żyła czuła się podirytowana, gdy wyszło na jaw, że jej były mąż odnalazł szczęścia u boku nowej ukochanej. Wbiła mu kilka szpil, nie wierząc w powodzenie jego kolejnego związku. "Dziękuję za setki pytań, maili oraz wiadomości prywatnych na Instagramie dotyczących mojego ex męża, ale ten temat kompletnie mnie już nie interesuje, więc oświadczenia nie będzie. Nie interesują mnie kochanki oraz konkubiny Piotra Żyły, to dla mnie od lat żadna nowość. Nie pierwsza i nie ostatnia. Byle z daleka od moich dzieci, które będę chronić. Bzdury już nie zajmują mojego czasu, za to kochające mnie osoby owszem" - pisała Justyna Żyła, która później oskarżyła sportowca o brak zainteresowania dziećmi i zabranie jej samochodu, którym woziła je do szkoły. Zdjęcia Marceliny Ziętek z ostatniego wypadu do knajpy, znajdziesz w galerii na górze strony.