• Link został skopiowany

Marina przed ogłoszeniem ciąży zniknęła z Instagrama. Tłumaczy ukrywanie. "Nie chciałam się dzielić"

Marina Łuczenko-Szczęsna po ogłoszeniu drugiej ciąży powróciła do aktywności w mediach społecznościowych. Na InstaStories wyjaśniła, z czego wynikało jej zniknięcie z tej platformy. Przy okazji wróciła do pierwszej ciąży z Liamem, która była dla niej trudna.
Marina zniknęła z mediów. Tłumaczy ukrywanie. 'Nie chciałam się dzielić'
Marina zniknęła z mediów. Tłumaczy ukrywanie. 'Nie chciałam się dzielić'. Fot. Kapif/ Instagram/ marina_official

Marina spełnia się jako mama Liama. Chłopiec ma już sześć lat i jak się okazało, niebawem zostanie starszym bratem. Wokalistka 13 marca ujawniła, że jest w drugiej ciąży. Po kilkumiesięcznej nieobecności na Instagramie, opublikowała zdjęcie, do którego zapozowała z Wojciechem Szczęsnym i synem. Uwagę zwrócił kształtny brzuch wokalistki, a także fakt, że przestała ukrywać twarz syna. Opublikowała na InstaStories nowe nagranie i wyjaśniła, z czego wynikało zniknięcie z Instagrama, a także opowiedziała o ciąży. 

Zobacz wideo Marina opowiada o ciąży

Marina zniknęła z mediów. Tłumaczy ukrywanie. "Nie chciałam się dzielić"

Marina na wstępie podziękowała fanom za tak liczny odzew po ogłoszeniu ciąży. Nie ukrywała, że liczba życzeń i gratulacji była naprawdę duża. Przy okazji wyjaśniła, że w końcu musiała poinformować o ciąży, bo nie mogła się ukrywać w nieskończoność, a niektóre osoby gratulowały jej już w grudniu. 

Prawdę mówiąc, niekoniecznie chciałam się dzielić tym moim szczęściem ze światem, ze względu na to, że zdecydowanie lepiej się żyje bez mediów, bez Instagrama, bo wiadomo, jak to jest, jak się wystawiasz na ocenę innych ludzi, to różne bywają komentarze. Wiadomo, że kobieta w ciąży jest bardziej wrażliwa, nie może się przejmować, ale mi się wydaje, że ja już jestem tak uodporniona po tym, co musiałam przeżyć w ciąży z Liamem

- powiedziała na InstaStories.

Marina zniknęła z mediów. Tłumaczy ukrywanie. 'Nie chciałam się dzielić'
Marina zniknęła z mediów. Tłumaczy ukrywanie. 'Nie chciałam się dzielić' Marina zniknęła z mediów. Tłumaczy ukrywanie. 'Nie chciałam się dzielić'. Fot. Instagram/ marina_official

Przy okazji nawiązała do tego, że część z fanów jeszcze przed ujawnieniem ciąży pisała, że artystka jest w błogosławionym stanie w komentarzach pod jej postami. - Zdecydowałam się podzielić naszym przepięknym okresem w życiu ze względu na to, że nie da się po prostu tak długo ukrywać. Wiele osób już mi gratulowało grudniu. Myślę, że dość spora część z was podejrzewała, że coś jest na rzeczy - dodała Łuczenko-Szczęsna. 

Wyjaśniła, że ze względu na powiększający się brzuch, dłużej nie mogła zwlekać z informacją. - Jak się pokazywałam, to było widać. Jakbym nic nie [mówiła - przyp.red], czy jestem ciąży, czy nie, to mielibyście może pretensje, że kogoś okłamuję. Nie chciałam wstawiać starych zdjęć, więc po prostu zniknęłam sobie na jakiś czas. Ale wiadomo, nie da się tak w nieskończoność ukrywać, wiec stwierdziłam, że jak mam się pokazywać, to chcę być naturalna w tym, chcę być sobą, chcę się dzielić moim szczęściem - zaznaczyła wokalistka. Więcej zdjęć Mariny znajdziecie w naszej galerii na górze strony. 

Więcej o: