Jakub Tolak od czterech lat podróżuje po całym świecie ze swoją żoną Zosią Samsel. Para korzysta z kampera, który jest nie tylko środkiem transportu, ale również przenośnym domem. Swoje wyprawy dokumentują na podróżniczym profilu na Instagramie. Od niedawna w drodze towarzyszy im również córka Tosia. Niestety sielankowe życie stanęło pod znakiem zapytania. Wszystko przez operację, na którą zdecydował się aktor. Więcej zdjęć pary znajdziesz w galerii na górze strony.
W wywiadzie z prowadzącymi "Dzień dobry TVN" Tolak opowiedział o odkrytej wadzie serca. - Mam tętniaka aorty i zastawkę mam nie do końca ok. Ja to wiem od (...) 20 lat. Tak naprawdę wiele osób chodzi z tą wadą i dożywa starości, i umiera ze starości, ale czasem bywa tak, że to się powiększa i u mnie tak niestety jest. (...) Okazało się, że doszedłem do momentu, w którym trzeba podjąć taką decyzję, że warto byłoby to zrobić. Przede wszystkim dlatego, że jeździmy w miejsca odludne i tam, tej pomocy nie zawsze może ktoś udzielić - wyznał. Tolak dodał, że nie zamierza rezygnować z podróży. Po operacji i rekonwalescencji znowu wyruszy w trasę.
Influencerzy przyznali, że życie w kamperze nie zawsze jest łatwe i przyjemne. Szczególnie trudne były dla nich początki. - (...) Musieliśmy się nauczyć obsługi kampera i też się zderzyć z tym, że wizja romantyczna takiej podróży, to jest tylko wizja. Rzeczywistość trochę inaczej wygląda. Mamy 90-litrowy zbiornik wody i musimy w tych 90 litrach się myć, zmywać (...) - tłumaczyła Zosia. Podróże traktują jako niekończącą się przygodę, która jest okazją do poznania samych siebie. - Poznanie się w zupełnie innych, nowych warunkach. Więcej życia w życiu (...). Chcieliśmy dać sobie szanse, jak mogłoby życie wyglądać inaczej. Chcieliśmy mieć też poczucie, że sami kierujemy tym życiem - mówiła w tej samej rozmowie. ZOBACZ TEŻ: Jakub Tolak i jego bliscy na co dzień mieszkają w vanie. Mają też mieszkanie w Warszawie. Jak je urządzili?