Jarosław Kaczyński po przegranych wyborach parlamentarnych, coraz częściej zapowiada stworzenie dużej prawicowej stacji telewizyjnej. - Uczynimy wszystko, żeby po pierwsze wygrać walkę o telewizję publiczną w Polsce, a po drugie stworzyć także prywatną dużą telewizję, która będzie wolna - mówił niedawno w Lublinie. W powodzenie tego projektu zupełnie nie wierzy legenda polskiego kina - Grażyna Szapołowska. Zobaczcie naszą rozmowę, podczas której wyraziła zdanie na ten temat i oceniła zmiany w TVP.
Grażyna Szapołowska jest aktywna zawodowo od ponad 50 lat. W tym czasie - jako pilna obserwatorka nie tylko świata filmu, ale i polityki - widziała niejedno. Z tego powodu doświadczona życiowo gwiazda śmie twierdzić, że politycy PiS-u, wraz z Jarosławem Kaczyńskim na czele - mówiąc teraz o własnej telewizji - zachowują się jak gwiazdy. Chodzi im tylko o zamieszanie i rozgłos. To jednak w tym przypadku według niej droga donikąd.
Myślę, że to nie wyjdzie. Ja rozumiem, że politycy kreują się na gwiazdy, ale lepiej, gdy jest odwrotnie i gwiazdy grają polityków. To jest ciekawsze - powiedziała Grażyna Szapołowska w rozmowie z naszym reporterem, Bartoszem Pańczykiem.
Ostatnio w Telewizji Polskiej obserwujemy wiele zmian. Od kiedy rządy przejęła nowa władza, zniknęły osoby, kojarzące się z propagandą Prawa i Sprawiedliwości. Obecnie jesteśmy świadkami spektakularnych powrotów. Od niedawna na Woronicza pracuje znowu np. Maciej Orłoś w "Teleexpressie" czy Katarzyna Dowbor, która po latach prowadzi kolejny raz "Pytanie na śniadanie". To, co się tam dzieje, nie umknęło uwadze Grażyny Szapołowskiej. Według aktorki powrót do osób doświadczonych i dojrzałych to dobry kierunek. Nie przeszkadza jej ich wiek, wręcz przeciwnie, bo przecież nie stracili nic ze swoich umiejętności.
Cieszy mnie zmiana w telewizji, dlatego, że to powrót pewnego rodzaju profesjonalistów, którzy byli. Pomimo tego, że postarzeliśmy się wszyscy o osiem lat, to to niczego nie zmienia, bo ludzie starsi mają doświadczenie i ludzie starsi są przykładem dla ludzi młodszych, są wychowywaniem. Uważam, że zmiany w telewizji powinny następować. Trzeba wybierać profesjonalistów, ludzi zawodowych. Oczywiście przy tym stawiać również na młodzież, ale ta młodzież musi się od kogoś uczyć, musi mieć jakieś przykłady - powiedziała nam aktorka.