Ewa Minge wiele razy była podejrzewana o majstrowanie z urodą. Wszystkie zarzuty dotyczące rzekomych operacji plastycznych zawsze dementowała. - Moja zmieniająca się uroda to efekt mojej choroby i wielu innych czynników. Mam niedorozwój wątroby, a 13 lat temu przeszłam białaczkę limfatyczną przewlekłą. Leczenie miało wpływ na mój wygląd - wyznała w rozmowie z "Super Expressem" w 2022 roku. Faktem jest, że w ostatnich latach z miesiąca na miesiąc coraz bardziej chudła. W czym tkwi sekret jej figury? To nie tajemnica. Był czas, w którym komentarze dotyczące jej wyglądu ją bardzo raniły. "Bolało mnie jak widziałam się rano w lusterku i jak czytałam czy słuchałam dowcipy medialne na ten temat. Jestem człowiekiem" - pisała w internecie.
Kluczową rolę w figurze nastolatki, którą może pochwalić się Ewa Minge, odgrywa aktywność fizyczna. Projektantka nie ukrywa, że bez tego nie udałoby się jej tak wyglądać, jak teraz. Gwiazda nie spoczywa na laurach i każdego dnia (zazwyczaj rano) ćwiczy przez pół godziny. Syn stworzył dla niej specjalny program treningowy, który odpowiada jej potrzebom. Nie unika też chodzenia na basen. - Ćwiczę na przemian boks i fitness. Rozwijamy poszczególne partie mięśni zgodnie z moimi oczekiwaniami. Poza treningiem regularnie korzystam z masaży mojej przyjaciółki, fantastycznej fizjoterapeutki Moniki Przybylak - opowiadała w tym samej rozmowie.
Minge nie zapomina o suplementach i diecie, którą ułożyła jej dietetyczka. Pije bardzo dużo wody i naparów ziołowych. Alkohol i kawa dla niej nie istnieją. Choć ma słabość do słodyczy, stara się po nie nie sięgać. Syn pilnuje by wszystko szło zgodnie z planem. - Jako dyplomowany psycholog i trener personalny wie, jak ważne w pracy głowy, stanach apatii czy depresji są treningi ruchowe i możliwość wyładowania w ten sposób napięcia oraz poniesienia naturalnego poziomu serotoniny. Pilnuje mnie każdego dnia żebym łykała suplementy, nie odpuszczała treningu i jak się okazało w moim przypadku nie przetrenowywała się do czego niestety mam skłonność - opowiadała projektantka.
Ewa Minge nie wierzy w różne specyfiki do picia, które mają pomóc w odchudzaniu. Siłę w jej sportowym trybie życia dodaje jej medytacja, która świetnie ją wycisza. Według niej by ćwiczyć, nie trzeba nawet wychodzić z domu. "Nikt nie zadba tak o ciebie, jak ty sam możesz to zrobić. Nie używam żadnych specjalistycznych sprzętów, najprostsze przyrządy, jakie mam w domu, żadne cudowne wymysły i obłędne eliksiry. Wkrótce pokażę podstawowy sprzęt za grosze, który pomaga mi w treningach. Zdziwicie się!" - napisała niedawno w sieci.
Jarosław Bieniuk ma piękny dom z widokiem na morze. Kupił go jeszcze z Anną Przybylską
Dancewicz szczerze o pieniądzach. "Żyłam za dziesięć złotych dziennie"
Doda pokazała swoją kuchnię. Utrzymanie jej w czystości to prawdziwy koszmar
To koniec Afryki, wracamy do "Azja Express". Oto prowadząca! "Tak, to prawda"
Ale wieści! Już wiemy, kto poprowadzi sylwestra w TVP. Dobrze ją znacie!
Polsat szuka głowy Pawła Golca z Golec uOrkiestry. Edyta Golec też ma z tym problem
Tak szczera jeszcze nigdy nie była. Angelina Jolie pokazała blizny po podwójnej mastektomii
Policja potwierdza. Syn Roba i Michele Reinerów odpowiedzialny za ich śmierć
Jest wyrok ws. dziennikarzy TVN Turbo oskarżonych o gwałt. Sąd podjął decyzję