W ostatnim czasie dużo mówiło się o intratnej propozycji, którą miał dostać z TVP Marcin Hakiel. Tancerz miał zostać choreografem w jednym z programów stacji. Ponoć nie zdecydował się na współpracę ze względu na byłą żonę. W końcu Katarzyna Cichopek i Maciej Kurzajewski to obecnie gwiazdy TVP. Hakiel postanowił odnieść się do medialnych doniesień.
Marcin Hakiel udzielił ostatnio wywiadu Pudelkowi, w którym skomentował plotki na temat posady w TVP. Tancerz wyznał, że otrzymał propozycję od publicznego nadawcy. "Rzeczywiście miałem propozycję, żeby zostać choreografem jednego z programów. Na początku nie było powiedziane, w której to będzie telewizji, prowadziłem jakieś rozmowy. Potem, jak producent mi powiedział, że to na 99 procent będzie w Telewizji Polskiej, to ja właściwie tego samego dnia podziękowałem. Gdzieś poglądy ludzi, którzy reprezentują tę stację, nie są mi bliskie. I się z tym po prostu nie utożsamiam, i nie chciałbym tam pracować" - powiedział stanowczo Marcin Hakiel. Jednocześnie nie potwierdził, że to z uwagi na Katarzynę Cichopek i Macieja Kurzajewskiego zrezygnował z propozycji TVP. "Trochę mnie dziwi, że ta para - nie będę wymawiał tej nazwy, bo to będzie cytowane - jest w to wmieszana" - dodał Marcin Hakiel.
Przypomnijmy, że Marcin Hakiel ostatnio jest związany z Dominiką. Para chętnie pojawia się razem na eventach i pozuje razem do zdjęć. Są aktywni także w mediach społecznościowych. Tancerz wydaje się coraz odważniejszy w odsłanianiu tajemnic alkowy. Wrzucił nawet zdjęcie z ukochaną z łóżka i pokazał ją internautom bez makijażu. Jednocześnie w wywiadach podkreśla, że z byłą żoną nie ma żadnych kontaktów. Wszelkie sprawy dotyczące kwestii wychowawczych dwójki ich dzieci załatwiają przez prawników. Z jego wypowiedzi wiadomo, że okres świąt Bożego Narodzenia dzieci spędzą z mamą, a w sylwestra będą z ojcem.