Szymon Hołownia 13 listopada 2023 został mianowany nowym marszałkiem Sejmu. Lider partii Polska2050 zdobył 265 głosów i pokonał kontrkandydatkę na to stanowisko, Elżbietę Witek, posłankę z ramienia PiS. Hołownia zapowiada, że do powierzonego mu zadania podchodzi bardzo poważnie, a w Sejmie zamierza wprowadzić szereg zmian dotyczących posiedzeń. Nowy marszałek brawurowo wykorzystuje swoje doświadczenie z pracy w show-biznesie, a jego cięte riposty budzą szacunek i ubaw wyborców.
Niedawno trzy grosze na temat Szymona Hołowni dorzucił kabaret Neo-Nówka, który słynie z żartów z polityką w tle. "'Popcorn'" - może zostać słowem roku. Macie jakieś inne propozycje?" - napisali kabareciarze na portalu X (Twitter), odnosząc się do obrad Sejmu. Wpis odnosi się do słów Hołowni, który zachęcał obywateli do "zaopatrzenia się w popcorn", zapowiadając dużo emocji w nadchodzących obradach Sejmu. Warto wspomnieć, że rekordowa oglądalność kanału Sejmu RP na YouTube w ostatnich dniach sprawiła, że obrady Sejmu zaczęto nazywać... "Sejmfliksem".
Rola Hołowni w Sejmie niewątpliwie budzi emocje. O opinie na ten temat został niedawno zapytany Robert Kozyra. Krytyk muzyczny w rozmowie z Plejadą nie szczędził pochwał wobec byłego gospodarza "Mam talent!". Ocenił, że znakomicie odnalazł się w nowej roli. - Szymon jest inteligentnym facetem, ale oczywiście nowa rola to jest sprawdzian. To jest całkiem inne środowisko. Trzymaliśmy za niego kciuki, ale zastanawialiśmy się, jak się w tym odnajdzie. Biorąc pod uwagę, że wiemy, że ta część PiS-owska na pewno nie będzie pomagająca, sympatyzująca, a wręcz przeciwnie, będzie rzucała kłody pod nogi, to zdał egzamin celująco - powiedział. Dziennikarz nie omieszkał też wbić szpili partii Jarosława Kaczyńskiego i byłej marszałek Sejmu. - Widać, że PiS nie będzie miał tak łatwo, jak myślał, że będzie miał. Myślę też, że takie osoby jak Elżbieta Witek być może w końcu zobaczą, jak można taką funkcję sprawować z godnością, z honorem, nie obrażając Polski - skwitował Kozyra.