• Link został skopiowany

Alicja Węgorzewska w żałobie. "Smutek w sercu ogromny"

Alicja Węgorzewska właśnie ogłosiła, że jest w żałobie. Odszedł jej wieloletni przyjaciel. Opublikowała zdjęcie w mediach społecznościowych.
Alicja Węgorzewska
KAPiF.pl

Alicja Węgorzewska aktywnie działa w mediach społecznościowych. Polska śpiewaczka operowa i jurorka programu "The Voice Senior" często chwali się pozytywnymi rzeczami z życia prywatnego. W ostatnim czasie nie dzieje się u niej zbyt dobrze. Węgorzewska nie wygrała żadnego z odcinków "Rytmów Dwójki" i tym samym nie dostała się do finału, który odbędzie się 3 listopada 2023. Kobieta przyszła do fanów z tragiczną wiadomością. Ziściły się najgorsze z jej koszmarów. Zmarł jej przyjaciel. Kobieta przyznała, że obecnie jest w żałobie. Zamieściła wspólne zdjęcie na profilu na Facebooku. Nie kryła ogromnego smutku. "Odszedł nasz Gerwazy. Smutek w sercu ogromny. Wspaniały przyjaciel" - napisała w opisie.

Zobacz wideo Majewska o Alicji Węgorzewskiej. Padły mocne słowa

Alicja Węgorzewska jest w żałobie. Śpiewaczka operowa pożegnała przyjaciela

Alicja Węgorzewska pożegnała ukochanego pupila. Ogłosiła fanom, że jej pies nie żyje. Wyznała, że odejście wieloletniego przyjaciela przysporzyło jej ból. Na pomoc ruszyli fani, którzy postanowili ją pocieszyć. Podzieli się również swoimi historiami, w których przekazali, że rozumieją jej stratę. "Przykre to, jak nasi najwierniejsi przyjaciele odchodzą. Jest to strata nie do przeżycia", "Współczuję, wiem, co to znaczy stracić przyjaciela", "Śliczny piesek, jest pani dobrym człowiekiem, bo kocha zwierzęta, pozdrawiam serdecznie i współczuję, że odszedł"- pisali w komentarzach na Facebooku.

Nie tylko Alicja Węgorzewska straciła ukochanego pupila. Inne gwiazdy również to przeżyły

Wiele polskich gwiazd opłakiwało stratę ukochanego pupila. Wśród nich pojawiła się Katarzyna Dowbor, której pies odszedł po dziewięciu latach. "Odszedł Benio! Mój cudowny, mądry, dobry Benio. Miał wielkie serce, kochał wszystkich: psy, koty, konie a najbardziej ludzi. (...) Nigdy na nikogo nie warknął, nikogo nie ugryzł, nie wchodził w konflikty" napisała wówczas na Instagramie. Z podobną stratą musiała zmierzyć się również Małgorzata Rozenek-Majdan. Jakiś czas temu opisała odejście swojej przyjaciółki, Francesci. "Bo strata tej małej kruszynki będzie mnie boleć do końca świata. Francesca miała chorobę genetyczną, która powodowała demineralizację kości, przez co była bardzo narażona na urazy (...)" - pisała w mediach społecznościowych. Więcej na ten temat przeczytacie TUTAJ.

Więcej o: