Aldona Orman przeszła kolejną operację. Wykryto u niej cztery tętniaki

Aldona Orman nadal przebywa w szpitalu. Ma za sobą kolejną operację, która może uratować jej życie.

26 października media obiegła informacja o poważnych problemach zdrowotnych Aldony Orman. W mediach społecznościowych opowiedziała o nich sama aktorka, która wyjawiła, że dziesięć dni wcześniej znalazła się w szpitalu. Powodem było pęknięcie tętniaka, co miało miejsce, gdy Orman przebywała na planie serialu "Klan". Dzięki szybkiej reakcji osób z ekipy, a następnie pomocy lekarzy, udało się ją uratować. Teraz aktorka przekazała kolejne informacje o swoim stanie zdrowia.

Zobacz wideo Aldona Orman mówi o wypadku

Aldona Orman nadal jest w szpitalu. Aktorka przeszła kolejną operację

Gdy Aldona Orman trafiła do szpitala, po szybkich badaniach okazało się, że konieczna jest operacja. Jak ujawniła, zabieg trwał ponad pięć godzin. Aktorka przyznała, że nadal odczuwa ból i jest mocno osłabiona, ale przede wszystkim jest wdzięczna, że uniknęła tragedii. Pięć dni później Orman ponownie zwróciła się do fanów w mediach społecznościowych. Okazuje się, że ma za sobą już drugą operację, ponieważ w jej głowie wykryto aż cztery tętniaki, które trzeba było zabezpieczyć.

Jestem już po drugiej, bardzo trudnej, ale udanej, operacji zabezpieczenia kolejnych zagrażających mojemu życiu tętniaków. Okazało się, że w głowie miałam ich aż cztery, a nie jeden, jak pokazywały wcześniejsze tomografie komputerowe. Dla wszystkich było to ogromne zaskoczenie. Z całego serca dziękuję wybitnym i wspaniałym specjalistom neurochirurgii, którzy doskonale wykonali tę operację i po raz kolejny uratowali mi życie - napisała w poście aktorka.
Aldona Orman
Aldona Orman Fot. Kapif.pl

Aldona Orman podziękowała także fanom za niezliczone komentarze dodające jej otuchy i wspierające ją w tym niełatwym okresie. Jak przyznała, każde słowa życzące powrotu do zdrowia bardzo jej teraz pomagają. Aktorka zwróciła się także do internautów, podkreślając, aby nie bagatelizowali niepokojących symptomów i z problemami zgłaszali się do lekarzy, zanim będzie za późno. 

Aldona Orman niedawno miała wypadek. Groził jej paraliż

To niejedyne poważne problemy zdrowotne, z którymi Aldona Orman mierzy się w ostatnim czasie. Na początku roku aktorka uległa poważnemu wypadkowi na planie filmu. Jak opowiedziała w rozmowie z Plotkiem, spadła z wysokości trzech metrów na beton, ponieważ nie oznaczono wycięcia w scenie, na której występowała. Upadek okazał się na tyle poważny, że aktorce groził paraliż. Choć bardzo mocno się poobijała, na szczęście okazało się, że rdzeń kręgowy nie został uszkodzony. "Lekarze mi pomogli, rehabilituję się, cały czas biorę leki i funkcjonuję" - mówiła nam Aldona Orman.

Więcej o:
Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.