Agnieszka Chylińska przez lata kariery i życia w show-biznesie przeszła nie lada metamorfozę. Ze zbuntowanej nastolatki stała się rockową wokalistką, która ma mnóstwo fanów. Przez większość życia zawodowego towarzyszyła jej oddana menadżerka Joanna Ziędalska-Komosińska. Z czasem współpraca zboczyła na nieco inne tory. Obie panie zaprzyjaźniły się i w życiu prywatnym były dla siebie ogromnym wsparciem w niełatwych chwilach. Niedawno plotkarskie portale rozpisywały się, jakoby łączyło je coś więcej niż tylko przyjaźń. Agentka dosadnie skomentowała te doniesienia. Mimo to wieloletnia relacja może zostać wystawiona na próbę. Agnieszka Chylińska ma powody do zmartwienia.
Agnieszka Chylińska musi rozstać się z menadżerką? To byłby dla niej cios
Według ustaleń serwisu ShowNews.pl menadżerka gwiazdy jest o krok od podjęcia odważnej decyzji, która może znacznie wpłynąć na jej dotychczasową znajomość oraz współpracę z Agnieszką Chylińską. Jak się okazuje, Joanna Ziędalska-Komosińska rozważa ewentualną przeprowadzkę z dziećmi za granicę. "Jej firma organizująca koncerty działa znakomicie i już nie musi poświęcać tyle czasu na pracę. Chce zwyczajnie odpocząć i zająć się dziećmi" - cytuje słowa informatora portal. W dalszej części artykułu dowiadujemy się, że piosenkarka ciężko znosi te wieści i nie przyjęła nowiny z wielkim entuzjazmem. Przez odległość przyjaźń może zostać wystawiona na próbę. "Agnieszka z trudem zaakceptowała ten plan. Przyzwyczaiła się, że Joanna jest blisko niej i teraz nie wyobraża sobie kursowania między Polską a Francją. W dodatku kraj ten jest teraz ogarnięty zamieszkami. Czas pokaże, czy Chylińska nakłoni Joannę do zmiany planów, czy po prostu zaakceptuje plan swojej przyjaciółki" - czytamy na stronie.
Agnieszka Chylińska zgarnęła krocie za występy za oceanem
Na początku października Agnieszka Chylińska wyruszyła w trasę koncertową do Stanów Zjednoczonych. Piosenkarka wystąpiła m.in. w Nowym Jorku, Chicago i Toronto, gdzie jest najwięcej Polonii. Według doniesień informatora serwisu ShowNews.pl każda z sal koncertowych mogła pomieścić około dwóch tysięcy osób. Całe przedsięwzięcie miało kosztować 300 tysięcy dolarów. Pokryto w tym koszty podróży, noclegu oraz kilkunastoosobowej ekipy. Informator portalu przekazuje, że gwiazda na trasie koncertowej mogła zarobić całkiem sporą sumę. Za jeden występ zgarnęła podobno około 22 tysiące dolarów. W sumie zagrała pięć koncertów. Więcej na ten temat przeczytasz TUTAJ.
