Robert Górski kpi z decyzji Polsatu o przesunięciu emisji Kabaretu Młodych i Moralnych. Kogoś może zaboleć

Robert Górski słynie z ciętego dowcipu, który po raz kolejny pokazał. Kabareciarz zareagował w mediach na decyzję Polsatu. Stacja po raz kolejny przesunęła emisję nowego odcinka Kabaretu Młodych i Moralnych.

Polska scena kabaretowa cieszy się niesłabnącą popularnością. Polsat wyszedł naprzeciw oczekiwaniom widzów i postanowił co niedzielę emitować dwugodzinną galą pod tytułem "Młodzi i Moralni". W ostatnim czasie stacja zdecydowała, że ze względu na wybory nie pojawi się nowy odcinek kabaretu. Podano, że  program ma wrócić 22 października, tak się jednak nie stało. Polsat nie przekazał nawet kabareciarzom, co było powodem rezygnacji z emisji. Menadżerka Kabaretu Młodych Panów poinformowała, że nagrane odcinki ponoć mają zostać zrealizowane w późniejszym terminie. "Stacja nie przekazała na razie Kabaretowi uzasadnienia tej decyzji. Dostał on jednak zapewnienie, że nagrania kolejnych odcinków mają być realizowane zgodnie z dotychczasowym harmonogramem. Nie wiemy, czy i kiedy zostaną one pokazane" - mówiła menadżerka od spraw PR kabaretu Olga Polny. Teraz do sprawy odniósł się sam Robert Górski. Nie gryzł się w język. - Może w tę niedzielę będzie lepiej - napisał. 

Zobacz wideo Komik z kabaretu Paranienormalni przeprasza internautów

Robert Górski kpi z decyzji Polsatu. Nie gryzł się w język. Na dowód ma statystyki 

22 października o godzinie 20.00 Polsat zamiast nowego odcinka "Kabaret na żywo. Młodzi i moralni" zaprezentował widzom komedię sensacyjną "R.I.P.D.". Nie byłoby w tym nic dziwnego gdyby nie fakt, że współprowadzący program Robert Górski kilka dni wcześniej serdecznie zapraszał widzów do oglądania nowego odcinka kabaretu. Szybko się zreflektował i opublikował wymowny post, w którym zachęcał do zapoznania się z sensacyjną produkcją z 2013 roku. Tym razem powrócił do tematu na Instagramie i dobitniej przedstawił swoją opinię na temat decyzji stacji. Porównał również wyniki oglądalności filmu sensacyjnego z ostatnim odcieniem "Młodych i Moralnych" i przy okazji wbił małą szpileczkę dyrekcji Polsatu. 

Wbrew naszym oczekiwaniom film z Jeffem Bridgesem "R.I.P.D" w niedzielę o 20 w Polsacie obejrzało tylko 600 tys. widzów (plus kot), czyli ok sześć proc. udziału w rynku. Ostatnie odcinki "Młodych i Moralnych" to odpowiednio 1 milion 500 tysięcy widzów każdego z nich i ok. 12 proc. udziału. Może w tę niedzielę będzie lepiej. Piszcie jaki film chcecie wtedy obejrzeć. Przekażemy stacji. Mój typ: "Głupi i głupszy" - napisał kabareciarz.

W komentarzach internauci podkreślali, że z niecierpliwością czekaj na nowe odcinki kabaretu. Robert Górski udzielił również wywiadu serwisowi Press.pl. Pytany, czy będą kolejne nagrania kabaretu, odpowiedział: – Chyba tak, bo jest jakaś umowa, ale pytanie, czy będą kolejne emisje. Stacja podejmuje szalone decyzje, więc trudno przewidzieć, jaki będzie jej następny krok" - mówił Górski. Więcej zdjęć kabareciarza znajdziecie w naszej galerii na górze strony. 

 
Więcej o: