Ewa Wachowicz dała zatrudnienie córce. Teraz świętuje jej urodziny. Ola ma już 23 lata

Ewa Wachowicz świętuje 23. urodziny swojej córki Oli. Z tej okazji wrzuciła na Instagram wspólne zdjęcie. Fani nie kryją zachwytu i komplementują obie panie w komentarzach.

Ewa Wachowicz zasłynęła jako Miss Polonia i od tego czasu robi medialną karierę. I choć dziś z wyborami najpiękniejszej Polki nie ma nic wspólnego, to jednak nie znika z ekranów. Obecnie jest gwiazdą Polsatu, gdzie prowadzi program "Ewa gotuje". Prywatnie jest mamą Aleksandry, która właśnie skończyła 23 lata. Z tej okazji Ewa Wachowicz pokazała jej zdjęcia na Instagramie.

Zobacz wideo Kukulską czeka rozłąka z córką. Wszystko powiedziała

Ewa Wachowicz pokazała córkę na Instagramie. Okazja była wyjątkowa

Ewa Wachowicz jest aktywna na swoim instagramowym koncie, choć nieczęsto pokazuje na nim rodzinne kadry. Zwykle wrzuca swoje selfies zrobione w różnych okolicznościach. Tym razem jednak zrobiła wyjątek i z okazji 23. urodzin córki Oli pokazała wspólne zdjęcia - zarówno te najnowsze, jak i sprzed lat, gdy Ola była małą dziewczynką. "23 lata temu zaświeciło dla mnie najpiękniejsze "słońce". Olu moja kochana, bądź zdrowa, mądrze wybieraj drogę życia, kochaj i bądź kochana" - napisała Ewa Wachowicz w opisie. Zdjęcia Ewy Wachowicz z córką znajdziecie w galerii na górze strony. 

Fani nie kryją zachwytu i błyskawicznie zaczęli komplementować zarówno sławną mamę, jak i jej córkę. "Nigdy wcześniej córy nie widziałam, ale właśnie tak ją sobie wyobrażałam. Ciepła, subtelna, piękna. Dużo zdrówka", "Matka piękniejsza od córki, córka piękniejsza od matki. Obie piękne. 100 lat dla Oli", "Jak dwie krople wody", "Bardzo fajną córkę masz Ewa", "Spojrzenie Oli na mamę - bezsenne", "Wszystkiego najlepszego z okazji urodzin dla córki" - pisali internauci.

Ewa Wachowicz zatrudniła swoją córkę w restauracji

Oprócz tego, że Ewa Wachowicz jest gwiazdą telewizji, to także ma własną restaurację w Krakowie. Jakiś czas temu w rozmowie z "Dobrym Tygodniem" wyjawiła, że zatrudniła tam swoją córkę. "Tak, zatrudniłam córkę, ale nie powiem, w jakim charakterze. Mogę zdradzić jedynie, że zaczynała od najniższego szczebla, czyli od pomocy kuchennej. Obierała ziemniaki, kroiła marchewkę. Awansowała i ma już inne obowiązki. Teraz już współpracuje w innym charakterze" - wyznała. 

 
Więcej o: