O problemach zdrowotnych Aleksandra Kwaśniewskiego dowiedzieliśmy się w sierpniu, gdy były prezydent nagle musiał odwołać zaplanowane spotkanie. Jego przedstawicielka poinformowała wówczas, że Kwaśniewski musiał zrezygnować ze wszystkich zobowiązań na sierpień i wrzesień. Później okazało się, że były prezydent musiał przejść pilną operację kolana.
Aleksander Kwaśniewski w rozmowie z "Faktem" opowiedział o szczegółach swoich problemów ze zdrowiem. Jak stwierdził, doprowadził do nich zabieg, który określił jako "banalny". W klinice ostrzyknął kolano przed sezonem narciarskim. Niestety pojawiły się komplikacje i doszło do zakażenia. "Wyszedłem z kliniki o własnych siłach, jako człowiek zdrowy, a dwie godziny później już nie mogłem wstać z fotela. Musiałem prosić mojego oficera ochrony, żeby kupił mi kule" - relacjonuje.
Konieczna była nie tylko długa kuracja antybiotykowa, ale też operacja kolana. Aleksander Kwaśniewski przyznaje, że potrzebuje teraz nieco czasu, aby dojść do siebie i przechodzi obecnie "podwójną rehabilitację". "Z jednej strony rehabilitacja kolana, żeby odzyskać sprawność. Z drugiej strony doprowadzenie organizmu do porządku po tej kuracji antybiotykowej, która była strasznie obciążająca" - przyznał. Były prezydent nadal ma poważne problemy z poruszaniem się. Chodzi o kulach, a bez nich jest w stanie pokonać jedynie parę metrów. Cały czas jest jednak dobrej myśli.
Mam bardzo dobrego rehabilitanta. Niedługo zostawię kule i przestanę odczuwać ból. Może nie zacznę tego sezonu narciarskiego wcześnie, ale zrobię wszystko, żeby jeszcze na nartach pojeździć - podsumowuje.
Gdy w mediach pojawiły się pierwsze informacje o problemach zdrowotnych Aleksandra Kwaśniewskiego, do sprawy odniosła się jego córka, Aleksandra. W rozmowie z "Faktem" podziękowała wszystkim za troskę o ojca. "Wszystko jest na dobrej drodze. Rehabilitacja trwa, jesteśmy dobrej myśli. Nie jest to nic tragicznego, damy radę" - przekazała. Były prezydent pierwszy raz odniósł się do sytuacji podczas instagramowego live'a. Przyznał, że jest bardzo wdzięczny bliskim i otrzymał od nich ogromne wsparcie. "Jestem wdzięczny żonie Joli i córce Oli, że się mną opiekowały, dzięki temu żyję i chodzę" - powiedział. Więcej zdjęć Aleksandra Kwaśniewskiego znajdziecie w galerii na górze strony.