Karolina Korwin Piotrowska sugeruje, że Doda podpaliła jej mieszkanie? Mamy komentarz dziennikarki [PLOTEK EXCLUSIVE]

Dżaga - najlepszy przyjaciel Dody - wrzucił do sieci screeny rozmowy z Karoliną Korwin Piotrowską. Czy dziennikarka sugeruje w nich, że piosenkarka mogła podpalić jej mieszkanie? Poprosiliśmy gwiazdę "Magla towarzyskiego" o komentarz. Korwin Piotrowska odniosła się do sprawy.

W sieci zawrzało. Na facebookowych grupach pojawiły się screeny rozmowy z Karoliną Korwin Piotrowską. Nie wiadomo, kto był drugim rozmówcą. Wiadomo za to, kto zamieścił owe screeny - to Dżaga, najlepszy przyjaciel Dody, który heroicznie walczył o dobre imię swojej przyjaciółki. Czy dziennikarka zasugerowała, że ta mogła być odpowiedzialna za pożar jej domu?

Zobacz wideo Doda o Ibiszu. "To rzadkość"

Karolina Korwin Piotrowska komentuje dramę z Dodą. Jest ostro!

Skontaktowaliśmy się z Karoliną Korwin Piotrowską z prośbą o komentarz. Dziennikarka odniosła się do sprawy twierdząc, że nie ona musi tłumaczyć się z tej sytuacji, a osoba, która udostępniła screeny jej rozmowy. Dodała, że sprawa jest już na policji. 

To jest wyjęte z kontekstu. Zgłosiłam tę sprawę na policję. Nie będę na ten temat się wypowiadała. Niech ten człowiek, który to upublicznił się teraz tłumaczy - powiedziała nam gwiazda "Magla towarzyskiego". 

Korwin Piotrowska postanowiła również poprzeć swoje słowa dowodem. Udostępniła nam również pełny zrzut ekranu tej konwersacji. Dzięki temu dowiedzieliśmy się również, że rozmówcą dziennikarki nie był Dżaga, a mężczyzna, który nie jest osobą sławną. Na screenie widać, że dyskurs potoczył się dalej. Po słowach - "I twierdzisz, że to ona wznieciła pożar? Niezłe oskarżenia" - Korwin Piotrowska odpisała:

Nie, ale zostałam ostrzeżona przed jej fantomem, między innymi takimi fanatykami jak pan. Bo nie jesteśmy na ty. Miłego dnia.

Karolina Korwin Piotrowska sugeruje, że Doda jest odpowiedzialna za pożar mieszkania? O co chodzi?

W internecie znalazł się co prawda tylko fragment tej konwersacji. Gwiazda "Magla towarzyskiego", by potwierdzić, że Doda "jest osobą przemocową", powołała się na słowa "komendanta policji, który prowadził śledztwo" w sprawie pożaru jej domu. "Z zasady nie wspieram przemocowców" - to ostatnie zdanie pierwszej wiadomości Korwin Piotrowskiej, która jest dostępna na screenie poniżej. Więcej zdjęć Dody, Dżagi i Karoliny Korwin Piotrowskiej znajdziecie w naszej galerii na górze strony.

Każdy ma coś za uszami. Osoba, która broni się, gdy jest atakowana, jest osobą przemocową? Nie sądzę. Proszę sobie obejrzeć przemówienie z gali Plejady. Ona jedyna w show-biznesie mówi prawdę o nim i nie boi się o tym mówić - odpowiedział rozmówca dziennikarki.

Korwin Piotrowska, jak można wywnioskować z jej odpowiedzi, raczej się z tym nie zgadza. Dodatkowo odpowiedź miała ją rozjuszyć do tego stopnia, że napisała krótkie "bez odbioru". To zdecydowanie świadczyło o tym, że nie chciała kontynuować rozmowy.

Komendant policji, który prowadził śledztwo po pożarze mojego mieszkania i rozmawiał ze mną, ma inne zdanie. Bez odbioru - napisała.

Rozmowa z Korwin PiotrowskąRozmowa z Korwin Piotrowską instagram.com/dzagulecszpikulec

Rozmówca dziennikarki, zdaje się, nie wziął dwóch ostatnich słów wiadomości Korwin Piotrowskiej do serca, bo odpisał jej. "Myślisz, że to ona wznieciła pożar? Niezłe oskarżenia" - padło z jego strony. Jak potoczyła się dalej ta konwersacja? Tego na razie nie wiadomo. Po tym screenie na stories Dżagi pojawił się jego komentarz. 

Jak w ogóle można brać tę kobietę na poważnie jako dziennikarkę skoro ta kobieta (uwaga, bo jest to hit) żyje przeświadczeniem, że 20 lat temu Doda podpaliła jej mieszkanie. Bez żadnego dowodu, po prostu uj*bała sobie kiedyś, że piosenkarka, która ma ją totalnie w d*pie, dla której ta osoba nic nigdy nie znaczyła i nie poświęca jej nawet sekundy życia, bo nie warto, latała z zapałkami i podpaliła jej kwadrat. To niby jest śmieszne, ale w moim odczuciu to jest odklejka życia i mamy do czynienia z osobą, która wymaga leczenia i to żaden wstyd. Trzeba tylko chcieć i zadbać o psychikę, nie Instagram. To, o czym piszę, to wiem, ponieważ ona to normalnie pisze do obcych ludzi - napisał. 

To jednak nie wszystko. Dżaga opublikował obszerne stanowisko w sprawie swojej przyjaciółki. Otwarcie przyznał też, że Korwin Piotrowska jest "zwykłą hejterką, nikim więcej".

Nie wierzę w to, jak @karolinakp jest już odklejona. Jest źle. Jak można od 20 lat obrażać kogoś i mieć na jego punkcie taką obsesję. Tak, piszę o Dodzie. To jest niepojęte, że kobieta mówiąca o przemocowcach sama jest przemocowcem. Przypominam, że osoba ta prowadziła najbardziej przemocowy program "Magiel towarzyski", który w tych czasach w ogóle by nie przeszedł, zostałby uznany za syf i szambo. Następny był program "Na językach", który zniszczył wielu ludziom życie i w upokarzający sposób zaglądał ludziom w prywatne życie. Czy ktoś naprawdę wierzy, że nagła twarz osoby szczerej, mówiącej co myśli jest prawdziwa? Błagam. To maska, którą założyła kobieta będąca zwykłą hejterką, nikim więcej - dodał.

Korwin Piotrowska o DodzieKorwin Piotrowska o Dodzie instagram.com/dzagulecszpikulec

Korwin Piotrowska o DodzieKorwin Piotrowska o Dodzie instagram.com/dzagulecszpikulec


Skontaktowaliśmy się z Dodą. Czekamy na jej komentarz w tej sprawie.

Więcej o: