Lesław Żurek zyskał popularność dzięki roli w "Barwach szczęścia", ale widzowie z pewnością mogą znać go również z takich produkcji jak "Egzamin z życia", "Mała Moskwa", "Stulecie Winnych" czy "Londyńczycy". Choć gwiazdora możemy często zobaczyć na ekranie w popularnych serialach i filmach, to z pewnością nie dowiemy się, jak wygląda jego życie na co dzień. Aktor należy do tych osób, które dosyć pilnie strzegą swojej prywatności. Wiadomo, że w 2004 roku poślubił Katarzynę Misiewicz, z którą rok później doczekał się córki Zuzanny. Dziewczyna ma również młodszego brata Piotra, jednak obecnie to ona zwraca na siebie uwagę wszystkich, głównie przez swój zawód. Więcej zdjęć Lesława Żurka i jego rodziny znajdziesz w galerii na górze strony.
Zuzanna Żurek nie poszła w ślady ojca i nie została aktorką. Na co dzień pracuje jako modelka. Jak możemy przeczytać na jej profilu na Instagramie, dziewczyna współpracuje ze znaną agencją. Media społecznościowe to również przestrzeń, gdzie córka aktora chwali się swoimi osiągnięciami. Jej zdjęcia możecie zobaczyć w wielu kampaniach reklamowych sklepów odzieżowych, a do największych sukcesów z pewnością należy obecność na okładce rosyjskiego wydania magazynu "Vogue". Dziewczyna nie boi się zmieniać swojego wizerunku, co z pewnością jest ogromnym atutem w branży modowej.
Gwiazdor "Barw szczęścia" postanowił wszystkim udowodnić, że wcale nie jest tak trudno dostać się do szkoły aktorskiej. "Udowodniłem, że to pic i fotomontaż te ciężkie egzaminy, do których wszyscy się przygotowują, a tu chodzi o pewne szczęście. Ja miałem szczęście i znalazłem się wśród około 20-stu, którzy się dostali. Zostałem wybrany przez takich samych szczęściarzy, którzy wcześniej przeszli podobną drogę" - opowiadał portalowi Rawicz24.pl. Po pierwszym roku studiów aktor chciał zrezygnować, ale wtedy na korytarzu spotkał Katarzynę Misiewicz. Para szybko przypadła sobie do gustu, a dzięki wsparciu żony, Żurek ukończył szkołę. ZOBACZ TEŻ: Gwiazda "Barw szczęścia" w żałobie. Zmarł jej mąż. "Straciła mur, o który zawsze mogła się oprzeć"