Krzysztof Skiba miał ostatnio spory powód do radości. 19 sierpnia wziął ślub z Karoliną Kempińską. Na miejscu zjawili się licznie zgromadzeni goście, wśród których nie zabrakło między innymi Andrzeja Grabowskiego i Krzysztofa Ibisza. Z relacji opublikowanej na Instagramie możemy wywnioskować, że wszyscy świetnie się bawili podczas wesela. Obowiązywały jednak ścisłe zasady związane z muzyką.
Krzysztof Skiba od lat sam jest związany z muzyką jako lider zespołu Big Cyc. Nic więc dziwnego, że chciał, aby w dniu ślubu ta część imprezy była dopracowana do perfekcji. Nie życzył sobie, aby grano piosenki disco polo, aby uniknąć biesiadnego stylu przyjęcia. Na antenie Radia Złote Przeboje wyznał, że tym celu przygotował pełną listę zakazanych utworów i wykonawców. Zdjęcia ze ślubu Skiby znajdziesz w naszej galerii na górze strony.
Oczywiście była lista wykonawców, którzy są preferowani, ale oczywiście może też grać tych, których sam chce. Natomiast była też czarna lista utworów, których nie wolno grać. Listę otwierał Paweł Kukiz - żadnych piosenek Pawła Kukiza, żadnych piosenek disco polo i żadnych piosenek tak zwanej polskiej biesiady weselnej. To była, moim zdaniem, krótka czarna lista, żeby wszyscy dobrze się czuli - wyjawił Krzysztof Skiba na antenie Radia Złote Przeboje.
Typowe polskie wesele kojarzy się z wiejskim stołem, disco-polo, muzyką na żywo oraz schabowym i rosołem. Krzysztof Skiba i Karolina Kempińska zrezygnowali jednak z typowego menu. Zamiast tego zagwarantowali gościom wegańskie dania. "Kuchnia wegańska jest bardzo bogata i naprawdę było w czym wybierać. Będą makarony i różnego rodzaju pierogi. Będą wegetariańskie kotlety i burgery wegetariańskie. Różne sałatki. Wszystko będzie, ale wegańskie. Więcej nie mogę zdradzać" - zdradzał Skiba w jednym z wywiadów. Jak sam przyznał, była to inicjatywa żony. My już jakiś czas temu poprosiliśmy Izabelę Janachowską o skomentowanie tej decyzji. Nie kryła zaskoczenia i przyznała, że to bardzo odważny krok. Więcej na ten temat przeczytasz TUTAJ.