Program Kuby Wojewódzkiego wraca na antenę TVN już 5 września. Pierwszymi gośćmi showmana jest nie tylko wzbudzająca ostatnio wiele emocji w show-biznesie Caroline Derpieński, ale też Marcin Hakiel, który po rozstaniu z Kasią Cichopek regularnie dostarcza w mediach społecznościowych co rusz to ciekawszych informacji na swój temat. "Otwieram nowy sezon, zamykając kilka karier" - pisał dopiero co Wojewódzki pod zdjęciem z nowymi gwiazdami programu. W sieci znalazł się też teraz fragment z planu, na którym widać, jak tancerz wziął w obroty nie tylko Kubę, ale i Caroline. Co tam się będzie działo?
Start 35. (!) sezonu "Kuby Wojewódzkiego" jest teraz mocno promowany. Na TikToku furorę robi scena do piosenki "Chłopcy radarowcy", w której Marcin Hakiel tańczy z showmanem i Caroline Derpieński. Jak zwykle w internecie, zdania są podzielone. "Ruchy jak u kuzyna w remizie na potańcówce w 2005 roku", "Wiejskie wesele", "Nie mogę tego przegapić", "Taki to będzie poziom", "Muzyka w sam raz na poziom programu", "Tego nie da się odzobaczyć" - piszą internauci, choć wielu z nich dziwi generalnie udział celebrytki u Kuby. "Specjalnie ją wziął, by sobie na niej robić zasięgi" - stwierdził jeden z użytkowników TikToka.
Co ciekawe, Derpieński zapewnia, że nie interesuje ją, co ludzie piszą na temat jej udziału w show TVN-u. "Komentarzy internautów nie czytam, bo nie ma sensu, wiem że wynika to z zazdrości o moją pewność siebie, odwagę i dystans do siebie. Piszą hejty, ale i tak cała Polska łącznie z hejterami pobije rekord widzów przed telewizorami we wtorek" - powiedziała w rozmowie z "Party" i zdradziła też, jak siedziało się jej obok Hakiela. "Marcin naprawdę jest przyzwoitą, miłą osobą. Nasze zestawienie to zderzenie dwóch różnych światów, ale dzięki temu oboje czuliśmy się wyjątkowo i docenieni każdy w swojej profesji" - dodała.
O udziale w programie TVN zdążył też wypowiedzieć się Marcin Hakiel. "Kuba, dzięki za zaproszenie. Było sztywniutko" - stwierdził Hakiel na InstaStories. Co ciekawe, jeszcze ponad tydzień temu Kuba Wojewódzki na łamach "Polityki" pastwił się nad tancerzem. "Marcin Hakiel, były małżonek Kasi Cichopek, wyznał swoim fanom, że wynajął prywatnego detektywa, aby zdemaskować niewierność partnerki. Kasia jest znana z gry w tandetnym serialu. On teraz też" - podsumował bezlitośnie gwiazdor TVN. Ekspresowo doczekał się odpowiedzi tancerza. "Dzięki za dobre słowo. Mam nadzieję, że poczułeś się lepiej" - napisał tancerz do Wojewódzkiego na swoim InstaStories i przy okazji dodał emotikonę, która puszcza oko.