• Link został skopiowany

Syn Wojciecha Młynarskiego poruszył serca publiczności w Sopocie. Aż wstali z miejsc

Jan Emil Młynarski wywołał falę wzruszenia, gdy wspomniał na scenie zmarłego ojca. Kiedy poprosił o brawa dla nieżyjącego poety, zgromadzona publiczność Opery Leśnej aż wstała z miejsc.
Jan Emil Mynarski
AKPA

Czwartego dnia "Top of the Top Festiwal 2023" w Operze Leśnej w Sopocie na scenie pojawił się syn słynnego Wojciecha Młynarskiego. Ten wieczór upłynął wszystkim pod hasłem "Magic Words". Nie obyło się bez wielu przemyśleń i chwil wzruszenia. W pewnym momencie Jan Emil Młynarski poruszył serca publiczności, wspominając zmarłego ojca. Po jego słowach zgromadzona publiczność aż wstała z miejsc.

Zobacz wideo Od śpiewania na ulicy, do festiwalu w Sopocie. Oskar Cyms zdradza, jak do tego doszło

Jan Młynarski wspomniał zmarłego ojca. Publiczność aż wstała z miejsc 

Jan Emil Młynarski wystąpił podczas koncertu "Teksty, które żyją w nas". Syn Wojciecha Młynarskiego, wykonał utwór jego autorstwa pt. "Jesteśmy na wczasach". Piosenka została napisana w Karpaczu, a wymienione w niej postacie są autentyczne. 

Po wykonaniu utworu Jan Emil Młynarski zwrócił się do publiczności z ważnym i jednocześnie osobistym apelem. "To miejsce było naprawdę specjalne. Był czasami królem tej sceny. Również Grandu, Monciaka i mola. (…) Usłyszeliśmy już tutaj kilka jego piosenek. Usłyszymy jeszcze więcej. Proszę o brawa dla kogoś, kto kochał Sopot. To w jego imieniu dzisiaj występuję. Trzy i pół tysiąca piosenek napisał dla was" - powiedział na scenie. W ten sposób poprosił o brawa dla ojca, który zmarł 15 marca 2017 roku. Publiczność zgromadzona w Operze Leśnej nie miała na co czekać. Po tych słowach raptownie wstała z miejsc i zaczęła klaskać. 

Jan Emil Młynarski
Jan Emil MłynarskiAKPA

Wojciech Młynarski - historia powstania utworu "Jesteśmy na wczasach"

Twórczość Wojciecha Młynarskiego cieszy się niesłabnącą popularnością od wielu lat. Uniwersalność przemyśleń i obserwacji poety doceniają ludzie z różnych pokoleń. Inspiracją tekstu do utworu pt. "Jesteśmy na wczasach" były autentyczne miejsca i osoby. Powstał on podczas jednego z wieczorów tanecznych, odbywających się w Karpaczu, a wymieniona z imienia panna Krysia, która budziła poruszenie wśród pracowników oraz wczasowiczów pensjonatu Orzeł, była przewodniczką i instruktorką kulturalno-oświatową ze Szklarskiej Poręby. 

Więcej o: