Premiera filmu "Barbie" Grety Gerwing wywołała prawdziwą, różową lawinę. Kolor, z którym kojarzone są lalki produkowane przez firmę Mattel, zawładnął światem mody. Do trendu barbiecore dołączyły także rodzime celebrytki. Na instagramowym profilu Maffashion, pojawiło się nagranie sprzed dwóch lat. Celebrytka, jak na rasową blogerkę modową przystało, wyprzedziła trendy.
Na filmiku opublikowany przez Maffashion, gwiazda pozuje w charakterystycznym dla Barbie, przerysowanym makijażu. Nie zabrakło także różowych elementów garderoby i blond peruki. Kuczyńska zadbała także o choreografię i robotycznie poruszała się w rytm hitu zespołu Aqua. "Będąc w temacie, który od tygodni przewija się dosłownie wszędzie. Łapcie moją transformację z 2021 roku (byłam jakoś parę miesięcy po urodzeniu Bastka). Tak się bawiłyśmy" - czytamy w opisie.
Wnikliwi internauci natychmiast zauważą, że wpis został edytowany. Jego pierwotny wydźwięk nie spodobał się bowiem fanom Kuczyńskiej. Mama Bastka w pierwszym wpisie podkreśliła, że po jej ciele widać niedawną ciążę i poród. Oburzone internautki na Instagramie rozpętały niemałą burzę...
Teraz mi smutno, jak czytam, że "widać". U mnie tak widać, że nadal wyglądam jak w ciąży, więc chciałabym, żeby u mnie było tak widać, że nie widać, jak u ciebie. Wyglądasz i na tym nagraniu, i teraz jak milion dolarów.
Nie wiem, po co ten komentarz, że "widać", że po ciąży. Brzmi tak asekuracyjnie, jakbyś się bała, że zaraz ktoś coś napisze, a przecież masz tam sylwetkę bardzo szczupłą - czytamy pod postem.
Maffashion błyskawicznie zrozumiała swój błąd i edytowała wpis. W obecnej wersji postu jedynie nadmieniła, że transformację w Barbie przeszła kilka miesięcy po porodzie. "Nie miało to mieć żadnego negatywnego wydźwięku. Ja wiem, jak wtedy się czułam i jak zmieniło się moje ciało. Nie miało to źle brzmieć. Zmieniłam, wywaliłam to z opisu" - tłumaczyła Kuczyńska. Jak podoba wam się Julia jako Barbie? Więcej zdjęć w galerii na górze strony.