Katarzynę Cichopek poznaliśmy jako aktorkę-amatorkę, która zrobiła karierę w "M jak miłość", ale od kilku lat jest jedną z najpopularniejszych prezenterek w TVP. Nic więc dziwnego, że prowadząca "Pytanie na śniadanie" szuka inspiracji wśród bardziej doświadczonych koleżanek w pracy. Czasami jednak naśladownictwo może przynieść opłakane skutki. Zauważyliśmy na Instagramie, że Katarzyna Cichopek stara się siadać jak Elżbieta Jaworowicz. Może jej to narobić problemów.
Na najnowszym zdjęciu Katarzyna Cichopek zapozowała jak słynna prowadząca "Sprawy dla reportera". Poza nie jest przypadkowa. Dzięki niej nogi wydają się dłuższe i smuklejsze. Przez lata taki sposób siedzenia stał się znakiem rozpoznawczym Elżbiety Jaworowicz. Najwidoczniej Cichopek chce równać się z doświadczonymi koleżankami z branży. Ukochana Macieja Kurzajewskiego powinna jednak uważać na przeciążenia.
Siedzenie "na Jaworowicz" może być jednak bardzo opłakane w skutkach. Takie krzyżowanie nóg potrafi być bardzo szkodliwe dla kręgosłupa. O tym miała się już przekonać Elżbieta Jaworowicz. W ubiegłym roku w mediach pojawiły się doniesienia, że dziennikarka TVP musi poddać się rehabilitacji. O szczegółach opowiedział nam wówczas pracownik stacji.
Elżbieta Jaworowicz musiała niedawno poddać się rehabilitacji. Z powodu siedzenia przez wiele godzin w charakterystycznej pozie miała pewne problemy ortopedyczne. Ale masaże i fizjoterapia pomogły. Trzeba wiedzieć, że nagrania do jej programu trwają bardzo długo. Nagrywane są trzy odcinki za jednym razem i trwa to nieraz cały dzień - powiedział informator Plotka.