Britney Spears jest jedną z najpopularniejszych piosenkarek na świecie, która zasłynęła w latach 2000., hitami takimi jak "Toxic", "Gimme More" czy "Oops!... I Did It Again". W 2007 roku artystka ogoliła głowę na łyso, a fani natychmiast zaczęli się doszukiwać powodu zmiany wizerunku artystki. Szybko wyszło na jaw, że ma problemy psychiczne, a oprócz tego kilkukrotnie przebywała na odwyku z powodu imprezowego trybu życia i nadużywania narkotyków.
O tym, że Britney Spears może mieć problemy z narkotykami media rozpisywały się już w ubiegłym miesiącu. Wówczas do sieci trafił wywiad jej najstarszego syna Prestona i byłego mąż Kevina Federline'a, w którym ujawniono, że piosenkarka potrzebuje pomocy i ma być uzależniona od metamfetaminy. Ona jednak wszystkiemu zaprzeczyła. Nie uspokoiło to pogłosek. Teraz osoba z bliskiego otoczenia artystki w rozmowie z TMZ donosi, że ta ma poważne problemy z lekami.
Często nie śpi przez całą noc, śpi w ciągu dnia i ma w sobie dużo złości. Britney bierze leki, które ją pobudzają i nie bierze leków, które ją stabilizują. Jedyną osobą, która może pomóc Britney, jest teraz ona sama. Musi poprosić o pomoc - czytamy.
Losem Britney Spears już dawno temu zainteresowała się oczywiście jej rodzina. Już w 2008 roku ojciec ją ubezwłasnowolnił. James Spears kontrolował jej życie prywatne i zawodowe, do tego stopnia, że musiała otrzymywać pozwolenie na zawierania nowych znajomości. Okres ten w życiu artystki trwał 13 lat i zakończył się oficjalnie w listopadzie 2021 roku. Zdjęcia Britney Spears znajdziesz w naszej galerii na górze strony.