Krzysztof Cugowski ma za sobą ponad 35 lat jeżdżenia po Polsce i za granicą w ramach tras koncertowych. Rozgrzewał publikę takimi hitami jak "Takie tango" czy "Radio taxi". Po odejściu z Budki Suflera poświęca się głównie rodzinie, choć zdarza mu się być na ściankach. W ubiegłym roku sprawował funkcję jurora w show "Twoja twarz brzmi znajomo". Co natomiast słychać w jego życiu prywatnym? Artysta podzielił się smutnymi wieściami.
Do zwierząt domowych jesteśmy czasem bardziej przywiązani niż do ludzi. W domu artysty przez 18 lat była kotka, do której pałał ogromną sympatią. Odejście przyjaciółki to ogromny cios dla CugowskIEgo i jego bliskich. Na Facebooku wokalista poinformował fanów:
Kicia towarzyszyła nam osiemnaście lat. Była z nami w domu, w podróży, zawsze gdzieś obok nas, z jednej strony niezależna, z drugiej czuła i delikatna. Niestety kilka dni temu nas opuściła. Każdy, kto kiedyś żegnał swojego zwierzaka, wie co teraz czujemy - wyznał artysta.
Przy okazji najnowszego posta, wokalista podziękował pewnej pani doktor i innym lekarzom, którzy przez wiele lat czuwali nad zdrowiem kotki. Fani artysty dodają mu otuchy w tym ciężkim okresie. "Rozumiem pana i współczuję, bo też mam koty", "Bardzo państwu współczuję. Mamy też tak bolesne pożegnania - minęło już kilka lat, ale nie ma dnia żebyśmy o nich nie myśleli i nie tęsknili za nimi. Zrozumieją to tylko osoby, które straciły swojego pupila. Smutne" - czytamy w komentarzach. Po zdjęcia artysty odsyłamy do galerii na górze strony.