• Link został skopiowany

Piłkarz pomylił piłkę z żebrami chłopca. Dziś "skopany przez Hazarda" jest milionerem

W 2013 roku podczas meczu Chelsea ze Swansea doszło do incydentu pomiędzy zawodnikiem pierwszej drużyny a chłopcem do podawania piłek. Piłkarz londyńskiej drużyny kopał pracownika obsługi na wizji.
Charlie Morgan
Screen youtube/@SkyNews

Mecz pomiędzy Chelsea a Swansea z 2013 roku przeszedł do historii nie tylko ze względu na ogromne piłkarskie emocje oraz sensacyjny wynik, ale również poprzez zdarzenie, do którego doszło w 80. minucie. Po dziesięciu latach Charlie Morgan, czyli chłopiec, którego wtedy skopał Eden Hazard, dorobił się niezłego majątku. "The Times" umieścił go na liście "Young Rich".

Zobacz wideo "Rodzice spełniają swoje niespełnione ambicje", a czy Majdan wychowa syna na piłkarza?

Niezapomniany mecz Chealsea i Swansea. Piłkarz skopał chłopca od podawania piłek

Charlie Morgan jest synem największych udziałowców w walijskim klubie Swansea. "Zaistniał" w mediach jako "chłopiec skopany przez Hazarda" po meczu z 2013 roku. Pomagał on przy grze, podając piłki. Widząc, że jego drużynie nie idzie najlepiej, miał przetrzymywać piłkę. Zauważył to Eden Hazard, który zaczął próbować ją wykopać z rąk chłopca, za co od razu dostał czerwoną kartkę.

"Demba Ba powiedział mi, że chłopiec zasłaniał piłkę. Widziałem, jak (Hazard - przyp. red.) kopał go po żebrach. Tak nie można" - mówił Ashley Williams, który wówczas grał po stronie gospodarzy. Na temat sytuacji wypowiadał się również trener Swansea: "Myślę, że Hazard tego pożałuje, jak tylko zobaczy powtórki". Tak też się stało. Belg po meczu przeprosił chłopca. Tłumaczył się, że wydawało mu się, że uderza w piłkę.

 

Chłopiec skopany przez Hazarda został milionerem

Trzy lata po incydencie na meczu Pucharu Ligi Angielskiej Charlie Morgan razem ze szkolnym przyjacielem Jacksonem Quinnem założyli firmę. AU zajmuje się produkcją wódki premium. Według właściciela firmy powodem decyzji o rozpoczęciu prowadzenia tego biznesu była luka, którą dostrzegł na rynku. Początkowo produkowali zaledwie dwa tysiące butelek dziennie, które dystrybuowali w lokalnych barach w Swansea. Dziś alkohol produkcji Charliego Morgana jest dostępny w ponad 40 krajach na świecie, a jego produkcja sięga 35 tysięcy butelek na dzień.

Magazyn "The Times" dostrzegł potencjał biznesu młodych przedsiębiorców. Nazwał AU "firmą, na którą należy zwrócić uwagę w 2023 roku". To samo czasopismo opublikowało również listę "Young Rich", gdzie znalazły się osoby w młodym wieku, które dorobiły się już sporego majątku. Znalazł się na niej m.in. "chłopiec skopany przez Hazarda", czyli Charlie Morgan. Szacuje się, że jego fortuna warta jest ok. 40 milionów funtów. W dodatku firmę wspierają takie gwiazdy sportu, jak Ronaldinho czy Floyd Mayweather. 

Więcej o: