W "Słonecznym patrolu" Yasmine Bleeth odgrywała jedną z głównych ról - Caroline Holden, występując w słynnym czerwonym kostiumie kąpielowym. Rola w serialu Michaela Berka i Reza Badiyi przyniosła jej ogromną sławę, a kobieta rozkochała w sobie niejednego fana produkcji. Wielokrotnie znajdywała się na listach najseksowniejszych lub najpiękniejszych kobiet ogłaszanych m.in. przez magazyn FHM. W 2003 roku zniknęła jednak z show-biznesu.
Zanim Yasmine Bleeth dołączyła do obsady "Słonecznego patrolu" grała inne mniejsze role w telewizji. Debiutowała, mając zaledwie dziesięć miesięcy. Wystąpiła wówczas w reklamie szamponu dla niemowląt. Jej pierwszym filmem był "Hey Babe!" z 1980 roku. Na srebrnym ekranie pojawiła się po raz pierwszy w wieku 16 lat, kiedy grała w operze mydlanej "Ryan's Hope".
Jednak to rola Caroline Holden w "Słonecznym patrolu" przyniosła jej największą sławę i rozpoznawalność niemal na całym świecie. Początkowo miała pojawić się tylko epizodycznie, w jednym odcinku, ale tak bardzo spodobała się widzom, że producenci postanowili zatrzymać ją na cztery sezony. W czerwonym kostiumie występowała do 1998 roku. Później pojawiła się w jeszcze kilku produkcjach, jednak przeszły one bez echa. Po raz ostatni zagrała w "Słoneczny patrol: ślub na Hawajach" - filmowej kontynuacji popularnego serialu. Potem zniknęła z show-biznesu na prawie 20 lat.
Tak jak szybko rozpędziła się jej kariera, tak szybko zaliczyła upadek. Aktorka przez lata zmagała się z uzależnieniem od narkotyków, które zrujnowało jej życie. Kobieta zaczęła je zażywać pod koniec lat 90., co doprowadziło do problemów w pracy. Jeśli w ogóle zjawiała się na planie "Słonecznego patrolu", to była pod wpływem kokainy. Po zakończeniu występów w serialu zagrała jeszcze w kilku innych produkcjach, lecz po 2003 roku przestała pojawiać się w telewizji.
Od tamtej pory media zaczęły donosić o problemach w życiu prywatnym aktorki. Po raz pierwszy na odwyk trafiła w 2000 roku. Jednak po czasie wróciła do nałogu. W 2001 i 2002 roku była sądzona za posiadanie kokainy oraz prowadzenie samochodu pod wpływem. Ostatecznie została skazana na dwa lata nadzoru sądowego oraz 100 godzin prac społecznych. Rok później otworzyła się na temat swoich problemów w wywiadzie dla magazynu "Glamour". Opowiedziała wówczas o walce z uzależnieniem.
Świadome próby pozostawania z dala od narkotyków są teraz częścią mojego życia i zawsze tak będzie. Dlatego, że kokaina uzależnia bardziej psychicznie niż fizycznie. Wiele sytuacji wyzwala we mnie jej pragnienie - tłumaczyła.
Na jednym z odwyków poznała właściciela klubu ze striptizem - Paula Cerrito, za którego później wyszła. Mężczyzna trwa przy niej cały czas, wspierając ją w walce z nałogiem. Chociaż kobieta unika światła reflektorów, to nieoczekiwanie powróciła do aktorstwa. Yasmine Bleeth wystąpiła w niezależnej komedii "Whack the Don" w 2021 roku.
Dziękujemy za przeczytanie artykułu!