Nie żyje gwiazda "Piratów z Karaibów" i "Facetów w czerni". Aktor miał 77 lat

Media obiegła właśnie smutna informacja o śmierci 77-letniego aktora. Znacie go z "Piratów z Karaibów", "Facetów w czerni" i wielu innych produkcji.

Sergio Calderó z kinem i telewizją związany był od 60 lat. Występował w takich hitowych produkcjach jak "Piraci z Karaibów", czy "Poznaj naszą rodzinkę". Rzecznik aktora poinformował właśnie, że ten zmarł w szpitalu w Los Angeles.

Zobacz wideo Po Hollywood krążą różne teorie spiskowe. Niektóre są przerażające!

Sergio Calderó nie żyje. Towarzyszyli mu najbliżsi 

W środę, 31 maja 2023 roku zmarł meksykański aktor Sergio Calderó. Pozostawił żonę, Karen Dakin, dwójkę dzieci oraz wnuki. Gwiazda znana była przede wszystkim z ról drugoplanowych. Fanom kina science fiction jego twarz może kojarzyć się przede wszystkim ze sceną, w której Obcy w "Facetach w czerni" trzyma na kiju obciętą głowę, którą odegrał właśnie Calderó.

Na ekranach spędził 60 lat. Sergio Calderó kojarzony jest z wielu ról

Sergio Calderó karierę rozpoczął w 1970 roku. Wcześniej ukończył studia aktorskie w Meksyku. Na ekranie debiutował w filmie na podstawie powieści Bruno Travena - "Most w dżungli", z legendarnym John Hustonem w roli głównej. Spotkali się ponownie, ale przy produkcji "Under the Volcano". W tym samym czasie Calderó próbował swoich sił również w telewizji. Pojawił się m.in. w trzech odcinkach serialu "Drużyna A".

Jednak jego bibliografia jest o wiele bardziej bogata. Aktor występował w około 50 filmach, współpracując przy tym z wybitnymi reżyserami i aktorami jak np. Sergio Leone, Jane Fonda,Johnny Depp czy Ron Howard. Jego ostatnim filmem długometrażowym była komedia "Poznaj naszą rodzinkę" z Barbarą Streisand i Robertem De Niro. Ostatnie lata kariery spędził głównie pracując w produkcjach srebrnego ekranu jak np. "The Resort" czy "Lepsze życie".