Wiadomo, gdzie spocznie Kacper Tekieli. To miejsce skrywa inną rodzinną tragedię

Justyna Kowalczyk 30 maja pochowa ukochanego męża. Znane są szczegóły pogrzebu Kacpra Takielego. "Fakt" podaje, gdzie spocznie oraz co znajdzie się na jego grobie.

Pogrzeb Kacpra Tekielego odbędzie się 30 maja 2023 roku o godz. 14.30 w Gdańsku na Cmentarzu Oliwskim. "Fakt" ustalił, że mąż Justyny Kowalczyk spocznie w otoczonej drzewami alei z maleńkimi mogiłami, gdzie pochowane są dzieci. To bardzo symboliczne. W miejscu, w którym spocznie urna z jego prochami, w latach 60. XX wieku pochowano malutkie dziecko z rodziny alpinisty.

Zobacz wideo Justyna Kowalczyk w "Wilkowicz Sam na Sam": Wciąż nie zasypiam bez leków nasennych. Ale teraz przyszedł czas, żeby już chociaż nie było widać tego umartwienia

Na grobie Kacpra Tekielego pojawią się pluszaki

Justyna Kowalczyk ma do osób, które przyjdą na ostatnie pożegnanie jej męża, ważną prośbę. Zaapelowała do żałobników, by nie kupowali kwiatów, a przeznaczone na to datki przekazali na rzecz schroniska dla bezdomnych zwierząt "Promyk" w Gdańsku. "Bardzo proszę, by zamiast kwiatów, wieńców itd. wspomóc schronisko dla zwierząt! Mój kochany mąż zwierzęta uwielbiał i na wszystkie możliwe sposoby przez całe swoje życie im pomagał" - pisała w sieci. Wybór schroniska nie jest przypadkowy.

"Był u nas kilka tygodni temu, wraz z kolegą, przyjechał do schroniska busem wypełnionym karmą dla zwierząt. Nie przedstawiał się, kim jest, poznaliśmy go po tym niesamowitym, pięknym, szczerym i czarującym uśmiechu. Naszym podopiecznym pomagał zupełnie bezinteresownie, nie robił przy tym zdjęć, nigdzie się tym nie chwalił. To było coś pięknego" - powiedziała "Faktowi" Emilia Salach, zastępca dyrektora gdańskiego zoo, nadzorująca pracę schroniska dla zwierząt "Promyk".

Tabloid podaje, że wdzięczni za pomoc Tekielego i Kowalczyk, pracownicy schroniska także odprowadzą wspinacza w ostatnią drogę. Zapowiedzieli, że na jego grobie zostawią pluszaki, symbolizujące schronisko, psa i kota. "Zrobimy to też w podzięce za jego dobre i wielkie serce. Bardzo smutne, że takie osoby odchodzą" - dodała Stach.

Kacper Tekieli zginął w górach

Kacper Tekieli zginął w szwajcarskich górach 17 maja. Miał 38 lat. Alpinista wspinał się samotnie na jeden z najbardziej znanych szczytów Alp Szwajcarskich, Jungfrau, który mierzy aż 4158 m n.p.m. Jego marzeniem było zdobycie wszystkich czterotysięczników. Sportowiec osierocił półtorarocznego syna. Justyna Kowalczyk prosiła, by uszanować teraz prywatność chłopca. "Bardzo również proszę o uszanowanie prywatności Hugotka, najbliższej rodziny i zrozumienie naszego bólu i straty. Pożegnanie będzie miało charakter świecki" - poinformowała.

Więcej o: