Trwa 76. Festiwal Filmowy w Cannes, który jest jednym z najważniejszych wydarzeń w branży filmowej i corocznie na czerwony dywan przyciąga największe gwiazdy kina. W tym roku w Cannes nie zabrakło polskich akcentów. Modelka Sabina Jakubowicz została zaproszona na festiwal przez prestiżową markę biżuteryjną Boucheron i zachwyciła w kobaltowej sukni. W rozmowie z nami zdradziła, jak polskie modelki traktowane są podczas tak dużych przedsięwzięć. Anja Rubik co roku podczas francuskiego festiwalu zachwyca kreacjami. Nie inaczej było tym razem. Na ceremonii pojawiła się jako ambasadorka Saint Laurent i zadała szyku w sukni na jedno ramię projektu Anthony’ego Vaccarello, dyrektora kreatywnego domu mody. Mimo podniosłej atmosfery, która panuje na tym prestiżowym wydarzeniu, piątkowej nocy doszło do agresywnej szarpaniny. Jak się okazuje, dyrektor festiwalu Thierry Frémaux pokłócił się z funkcjonariuszem policji.
O incydencie, do którego doszło podczas festiwalu w Cannes poinformował portal TMZ. Nagranie zostało wykonane przez dziennikarza Erica Morillota przed Carlton Hotel. Na filmie widzimy dyrektora festiwalu Thierry'ego Frémaux, który wziął udział w agresywnej wymianie zdań i szarpaninie z policjantem. Cała kłótnia wywiązała się z powodu zachowania Frémaux, który jeździł rowerem elektrycznym po chodniku i mimo wielokrotnych próśb policjanta nie chciał się zatrzymać. Zobaczcie nagranie poniżej.
Jechałeś rowerem po chodniku. Policjant dwukrotnie prosił cię, abyś się zatrzymał. Kiedy funkcjonariusz dogonił cię przed hotelem Carlton, oskarżyłeś go o napaść. Powtarzam to jeszcze raz tutaj. Thierry Frémaux byłeś w błędzie i nie stoisz poza prawem! Wszyscy jesteśmy świadkami tego, co się stało. Ten policjant ma nasze pełne poparcie - napisał na Twitterze dziennikarz Eric Morillot.
Nagranie szarpaniny Thierry'ego Frémaux z funkcjonariuszem miejscowej policji błyskawicznie obiegło internet i wywołało spore oburzenie wśród internautów. Padały komentarze, że nikt niezależnie od pozycji nie jest poza prawem i mężczyzna powinien posłuchać się funkcjonariusza. Przedstawiciele festiwalu właśnie opublikowali oświadczenie, aby jak najszybciej załagodzić sprawę. "W zeszły czwartek o drugiej w nocy miała miejsce gorąca wymiana zdań między policjantem a Thierrym Frémaux. Fragment krążącego w mediach społecznościowych nagrania absolutnie nie jest dokładnym odzwierciedleniem tego, co się stało. W następnych minutach nastąpiło szczere i serdeczne wyjaśnienie, które zakończyło interakcję. Rozdział jest zamknięty" - poinformowano.