Agnieszka Włodarczyk jest znaną aktorką. Swego czasu próbowała również swoich sił w śpiewaniu. Ostatnio celebrytka nieco zniknęła ze świata show-biznesu. Angażuje się w różnorodne sprawy społeczne i poświęca się wychowaniu syna. Prawie dwuletni Milan jest owocem związku z triathlonistą Robertem Karasiem, który właśnie zaczął walkę o rekord świata na dystansie 10-krotnego Ironmana. Ukochana zrelacjonowała kibicowanie w sieci. Przy okazji uchyliła rąbka tajemnicy i pokazała kawałek ogrodu.
Agnieszka Włodarczyk aktywnie działa w mediach społecznościowych, zwłaszcza na Instagramie, gdzie jej losy śledzi ponad 300 tysięcy osób. Celebrytka słynie z pokazywania rzeczywistości taką, jaka jest. Często porusza różnorodne tematy tabu. Jakiś czas temu opublikowała obszerny wpis, dotyczący depresji. Tym razem powróciła z nieco bardziej optymistycznym tematem. Pokazała, jak wspiera ukochanego podczas ultratriatlonu.
Przed Robertem Karasiem nie lada wyzwanie. Sportowiec zdecydował się na ultratriatlon, który odbywa się w Brazylii. W skład zawodów wlicza się: 38 km pływania, 1200 km jazdy na rowerze i 422 km biegu. Wygląda na to, że partnerka nie mogła towarzyszyć w wyjeździe. Mimo to kibicuje mu z całego serca. Jakiś czas temu Agnieszka Włodarczyk opublikowała zapowiedź z nadchodzącego wydarzenia. "No to lecisz kochanie"- napisała.
Teraz podzieliła się kilkoma relacjami na InstaStories. Wyścig rozpoczął się o godzinie 14.00 czasu polskiego. Celebrytka nie ukrywała, że targają ją skrajne emocje i bardzo się stresuje. Na początku pokazała syna, który bawił się w piaskownicy w ogrodzie. "Jakie on ma szczęście, że nie rozumie, co teraz robi jego tata i się nie denerwuje. Chyba muszę brać z niego przykład" - powiedziała.
Dookoła mogliśmy dostrzec otaczającą zieleń. Widać było świeżo posadzoną trawę i zadane krzewy. W dali widzimy drewniane ogrodzenie i pnący się po nim bluszcz. Całość przyozdobiona jest śnieżnobiałymi kamieniami dekoracyjnymi. Trzeba przyznać, że ostatnio jest to bardzo modne rozwiązanie ogrodowe.
W dalszej części relacji Agnieszka Włodarczyk poszła o krok dalej i pokazała cały taras. Na chłodnej drewnianej podłodze stoi oryginalny stół o nieco cieplejszym odcieniu. Do tego celebrytka dobrała finezyjne wiklinowe krzesła. Przed słońcem chroni olbrzymi czarny parasol. Wokół pełno jest świeżych wiosennych kwiatów. Choć taras nie wydaje się być zbyt wielki, to trzeba przyznać, że jest bardzo gustownie urządzony i przytulny. "Ogródek na imprezę ogarnięty" - napisała. Wszystko wskazuje na to, że bliscy zamierzają kibicować Robertowi Karasiowi na świeżym powietrzu. Zobacz też: Natalia Klimas ma dość zachowania młodszej córki. Inne mamy zrozumieją.