Blanka z utworem "Solo" nie zajęła pierwszego miejsca, ale dotarła do ogromnej publiczności. Poprzez wzięcie udziału w Eurowizji mogła liczyć na wsparcie nie tylko Polaków, ale i zagranicznej widowni. Dziś na Instagramie śledzi ją ponad 213 tys. użytkowników. Wśród kibiców polskiej gwiazdy znalazło się wielu celebrytów, co widać po komentarzach. Jej twórczość jest szeroko komentowana również na TikToku. Ostatnio furorę w sieci robi nagranie z udziałem tłumaczki języka migowego, która zajęła się utworem "Solo". Jak jej poszło?
Słynny utwór Blanki ma na YouTubie ju 26 mln wyświetleń. "Solo" stało się hitem imprez, a także TikToka. Na internautach ogromne wrażenie zrobiło nagranie z udziałem tłumaczki języka migowego, które zgromadziło 835,5 tys. odsłon w pięć dni. Kobieta nie tylko przekłada tekst, ale też tańczy do hitu Blanki. Tłumaczka BBC bardzo zaangażowała się w swoją pracę, a jej energia została doceniona przez użytkowników platformy, którzy nie szczędzą kobiecie ciepłych słów w komentarzach. Szczególny podziw wzbudza choreografia.
Pani tłumaczka zrobiła lepszy układ taneczny niż Blanka. Czemu nie można było tego wykorzystać od razu?! To byłby hit.
Ponadto inni pisali: "Ona lepiej czuje vibe niż Blanka", "Ta pani wygrała i to aż cztery kolejne Eurowizje z rzędu", "Widać, że lubi swoją pracę i jeszcze się dobrze bawi". Finałowy występ naszej reprezentantki zdobył wielu zwolenników i przeciwników. Jak eurowizyjną przygodę wspomina sama Blanka? "Ja i mój zespół bardzo ciężko pracowaliśmy, aby reprezentować nasz kraj jak najlepiej. Jestem bardzo wdzięczna za tak liczne głosy z całego świata. Zajęliśmy trzecie miejsce w półfinale i ósme miejsce w głosowaniu publicznym w finale. To więcej, niż się spodziewałam. Dziękuję. Kocham was" - wyznała "Bejba" na Instagramie.
Dwa dni po konkursie Blanka Stajkow wróciła do Polski. Na lotnisku czekali na nią fani, dziennikarze i fotoreporterzy. "Emocje były niesamowite. Mój stres przed półfinałem na pewno był większy niż przed finałem. Na finale byłam już bardziej wyluzowana i starałam się po prostu cieszyć się tym, że tam jestem i że to robię" - zdradziła wokalistka chwilę po lądowaniu w rozmowie z Pomponikiem. Więcej na ten temat przeczytacie tutaj.