Tegoroczna Eurowizja odbędzie się w dniach 9, 11 i 13 maja w Liverpoolu. Polskę reprezentować będzie Blanka, która zaśpiewa w drugim półfinale, zaplanowanym na 11 maja. Od kilku dni trwają już próby przed występami. Jedna z nich z Blanką w roli głównej nie zadowoliła naszych internautów, którzy w komentarzach pod nagraniem nie szczędzili krytycznych opinii. Najwięcej zarzutów mają do strony wizualnej występu, a nie samej piosenkarki, co jest ciekawą odmianą.
"Posikam się z tych efektów"; "Co tu robi moja prezentacja w power poincie z podstawówki"; "Czy oni lubią sabotować własną reprezentację, czy serio ktoś stwierdza, że to dobry efekt?" - czytamy na TikToku pod jednym z nagrań prób Blanki. Komentarzy w tym stylu, które krytykują oprawę występu, jest naprawdę wiele.
Eurowizja 2023. Blanka ma szanse na finał?
Jednocześnie po pierwszych próbach scenicznych internet zalały naprawdę pozytywne komentarze z zagranicy, dotyczące tego, jak Blanka się zaprezentowała. Zauważyli to też bukmacherzy. W efekcie z bardzo niskiego miejsca, na którym Polska plasowała się od momentu ogłoszenia swojej reprezentantki, nagle wskoczyliśmy prosto do klasyfikacji finałowej. Czy tak się stanie, zobaczymy oczywiście dopiero w najbliższy czwartek. Faktem jest jednak, że według bukmacherów Blanka w swojej grupie półfinałowej uplasuje się na bardzo wysokim, dziewiątym miejscu. W finale bukmacherzy nie dają jej już szans na zwycięstwo. Jeśli Blanka będzie miała okazję zaśpiewać również w sobotę, może - jak na razie - liczyć na 24. miejsce w klasyfikacji. Pamiętajcie jednak, że to "tylko" przewidywania bukmacherów, które nie zawsze się sprawdzają.
Pierwsza próba wypadła dla naszej wokalistki korzystnie w kontraście do występu na antenie TVP w czasie preselekcji. Blanka nadal średnio śpiewa, ale maskuje niedostatki bardzo dobrze wykonanym i efektownym "dance-breakiem". Eksperci zwracają uwagę na wakacyjne kolory i chwytliwą choreografię. Po kolejnej próbie zwrócono jednak uwagę na to, że wizualizacja, jaka wyświetla się za wokalistką, niekiedy sprawia, że Blanka jest słabo widoczna. Dzieje się tak głównie w momencie, który ma przekonać niezdecydowanych do oddania głosu na Polkę - w czasie dance-breaku.
Wokaliści oceniają Blankę
W ostatnim czasie o Blance wypowiedzieli się również reprezentanci Polski z poprzednich lat - Michał Szpak oraz Krystian Ochman. Szpak nie ukrywał, że jego serce podczas preselekcji od razu skradł Jann. Mimo to zamierza kibicować Blance i trzyma za nią kciuki. Nieco bardziej złośliwy okazał się Krystian Ochman, który nazwał Blankę "influencerką". Przyznał także, że nie zgadza się z opinią Edyty Górniak, która zobaczyła w wokalistce "coś świeżego".
