Irena Kamińska-Radomska to ceniona ekspertka z zakresu etykiety, protokołu dyplomatycznego i dress code'u, znana szerszej publiczności jako mentorka z show TVN "Projekt Lady". Ostatnio zdecydowała się skomentować maturalną stylizację Roksany Węgiel. Według niej założenie krótkiej spódniczki przed kolano i sportowe obuwie złamały zasady etykiety, co bardzo rozbawiło Dodę. "Ja poszłam ubrana w kozakach czarnych za kolano, obcisłych. Do tego mini jeszcze krótsza niż Roksana. Bardzo polecam kozaki za kolano, bo można super fajne ściągi schować i dużo. Zdałam na czwórki i piątki" - powiedziała piosenka na InstaStory, odnosząc się do opinii Kamińskiej-Radomskiej. I doczekała się odpowiedzi od samej wywołanej do tablicy ekspertki.
Irena Kamińska-Radomska w rozmowie z Plotkiem podkreśla, że Doda nie jest ekspertką od etykiety i dress code'u, dlatego nie powinna być dla kogokolwiek wzorem do naśladowania w tej dziedzinie. "Widzę, że rośnie mi nowa konkurencja: Dorota Rabczewska uczy etykiety i zasad dress code’u" - mówi z przymrużeniem oka Plotkowi Irena Kamińska-Radomska na początku naszej rozmowy. W dalszej wypowiedzi po przesłuchaniu InstaStory Rabczewskiej pozwala sobie nawet podważyć ważność matury piosenkarki.
To, co jednak w nagraniu "ekspertki" rzuciło mi się w oczy najbardziej, to fakt, że zrobiła niewybredną sugestię dotyczącą ściągania podczas matury. Jeżeli sama faktycznie korzystała ze ściąg, to jej matura jest nieważna. Nikt jej po latach tego nie udowodni, ale nie ma się czym chwalić. Sugestią dotyczącą sposobów ukrycia ściąg namawia maturzystów do łamania prawa. Nieuczciwość podczas matury próbuje legimityzować swoim przykładem, co jest niedopuszczalne i nikt w przestrzeni publicznej nie powinien sobie na to pozwalać. Kim jest pani Rabczewska, żeby mogła doradzać w sprawie zdawania egzaminów maturalnych? - zastanawia się w rozmowie z Plotkiem Irena Kamińska-Radomska.
Jakie więc buty powinny dziewczyny według ekspertki z show TVN wybrać na maturę? W jej opinii - na pewno nie takie, jakie zachwala Doda. "Kozaki przed kolano założone na egzamin dojrzałości są niewątpliwym faux-pas. Są wyrazem braku szacunku do samego wydarzenia i osób biorących w nim udział. To, że ktoś ubrał się w taki sposób jak celebrytka, nie znaczy, że należy brać z niego przykład. Doda nie jest wyznacznikiem zasad etykiety i dress code'u. Te zasady już istnieją i można się ich nauczyć. Kozaki, o których wspomina, można założyć np. na scenę, bo ta pozwala na pewną ekstrawagancję i w sytuacjach show-biznesowych można podejść do nich z przymrużeniem oka" - komentuje ekspertka.
Na maturę najlepszymi butami dla kobiet są te, które pasują do stroju wizytowego dziennego. Panie mają wiele możliwości. Jeżeli maturzystka założy spodnium, to do nich mogą być na przykład płaskie buty typu oxford albo czółenka do spódnicy lub sukienki. Jednak w żadnym wypadku na maturę nie pasują kozaki czy sportowe obuwie. Koniec kropka - mówi stanowczo Plotkowi Irena Kamińska-Radomska.
Co Doda sądzi o słowach Ireny Kamińskiej-Radomskiej na jej temat? Poproszona o komentarz przez Plotka piosenkarka nie była wylewna. Wysłała nam w odpowiedzi kilka śmiejących się emotikonek i dodała do tego dwa słowa, "to wszystko" - napisała nam wyraźnie rozbawiona. Was też bawią zasady etykiety?