• Link został skopiowany

Nick Carter oskarżony o gwałt. Do sądu trafił kolejny pozew

Nick Carter po raz kolejny został oskarżony o gwałt. Miało do niego dojść w 2003 roku.
Nick Carter
Fot. Instagram/nickcarter

Powiedzieć, że Nick Carter miał w zeszłym roku sporo problemów, to nic nie powiedzieć. 5 listopada 2022 roku jego młodszy brat Aaron Carter został znaleziony martwy w swoim domu w Kalifornii. Jak się okazało, utonął w wannie. W grudniu Nick został oskarżony o gwałt na nieletniej w spektrum autyzmu, która była na jednym z koncertów Backstreet Boys. Muzyk konsekwentnie odpiera zarzuty, postanowił też wszcząć kroki prawne. Teraz pojawiła się kolejna kobieta z oskarżeniami wobec wokalisty.

Zobacz wideo Aaron Carter zrobił sobie tatuaż na twarzy

Nick Carter oskarżony o gwałt. Do sądu trafił kolejny pozew

Piosenkarka Melissa Schuman po raz pierwszy opowiedziała o swoich doświadczeniach w 2017 roku na fali ruchu #MeToo. W pozwie, który wpłynął do sądu 11 kwietnia tego roku, podała, że do gwałtu miało dojść w 2003 roku, gdy miała 18 lat. Z dokumentu wynika, że w trakcie gwałtu miała błagać gwiazdę Backstreet Boys, by przestał. Prawniczka Nicka Cartera zaprzecza doniesieniom.

Melissa Schuman sprzedaje tę historię od wielu lat. Jej zarzut był fałszywy, kiedy po raz pierwszy o nim mówiła w 2017 roku i wciąż jest - twierdzi Liane K. Wakayama.

Melissa Schuman milczała 15 lat. Wydała oświadczenie

Do gwałtu miało dojść w 2003 roku, co oznacza, że Schuman milczała przez 15 lat. W jednym z wpisów na swoim blogu wytłumaczyła przyczyny, z powodu których nie odważyła się opowiedzieć wcześniej o swoich doświadczeniach. Choć chciała od razu zgłosić gwałt na policję, powstrzymał ją jej agent. Tłumaczył, że nie ma szans wygrać, bo za członkiem popularnego zespołu stoją najlepsi prawnicy. Nastolatka postanowiła milczeć i zniknęła z życia publicznego. Przypomnijmy też, że często ofiary gwałtów boją się mówić o swoich traumach i czasem musi minąć wiele czasu, by znalazły w sobie siłę, by przezwyciężyć lęk i opowiedzieć swoją historię czy też zgłosić się do organów ścigania.

Więcej o:

Komentarze (11)

Nick Carter oskarżony o gwałt. Do sądu trafił kolejny pozew

mr_gm
2 lata temu
Gdy Tyson dopuścił się gwałtu, to momentalnie został aresztowany i skazany choć był sławny i miał miliony na prawników, bo ofiara poszła na policję, a tu kolejna panna co czeka 15 lat, bo tak.
jacekzwawy
2 lata temu
Zdarzało się już w USA, że jakaś baba przypomniała sobie, że zgwałcił ją ktoś, oczywiście ktoś bogaty i sławny. Jakoś w tych sprawach nigdy nie trzeba żadnych dowodów, aby oskarżonemu złamac życie i karierę. To już nie jest praworządności i cywilizacja.
qwerfvcxzasd
2 lata temu
Czekan na ofiary gwałtów z 1814 roku, które dotąd bały się o tym powiedzieć.
maaac
2 lata temu
IMHO największą ofiarą #metoo są naprawdę zgwałcone osoby. Te które nie mają oparcia w bliskich, te które boją się ostracyzmu społecznego (tak jak zaszczuto syna posłanki), te których gwałciciele lokalnie są prawie "bogami" (jak ofiary gwałtów księży w małych wioskach) itp. Wszystkie one ucierpią bo teraz oskarżenia o gwałt raczej kojarzą się z lansowaniem medialnym przez atak na jakiegoś celebrytę.
To że istnieją pato oskarżycielki, które ze spokojem opowiadają jak po "zgwałceniu' jeszcze same trzy razy z rzędu przychodziły do "gwałciciela" choć naprawdę NIC ich do tego nie zmuszało nie oznacza, że nie ma osób, które naprawdę były bez wyboru i były naprawdę wielokrotnie gwałcone. To że jakieś patafiany dla fejmu i kasy "przypominają" sobie jak 15 czy 50 lat temu ich rzekomo gwałcono nie neguję faktu że są osoby tak zastraszane/wystraszone, że przez lata wypierały fakt bycia ofiarą gwałtu.

To z czym mamy do czynienia - czy z naciąganiem czy z tragedią świadczą fakty, okoliczności, tło, psychologia.
Zgłoś komentarz

Czy masz pewność, że ten post narusza regulamin?

Wystąpił błąd, spróbuj ponownie za chwilę
Dziękujemy za zgłoszenie

Komentarz został zgłoszony do moderacji

Nadaj nick

Nazwa użytkownika (nick) jest wymagana do oceniania, komentowania oraz korzystania z forum.

Wpisz swój nick
Wystąpił błąd, spróbuj ponownie za chwilę

Użyj od 3 do 30 znaków. Nie używaj polskich znaków, wielkich liter i spacji. Możesz użyć znaków - . _ (minus, kropka, podkreślenie).