Cleo w przerwie od realizacji szóstego sezonu "The Voice KIds" wybrała się we włoskie Alpy. Wokalistka dała koncert na świeżym powietrzu w kurorcie narciarskim Val di Sole. W wolnej chwili nie zdecydowała się na szusowanie po stoku, ale ruszyła w góry. Nad bystrym potokiem zafundowała sobie wiosenną sesję zdjęciową w stroju z ludowymi motywami. Wokalistka zadbała też o pogodę w Polsce i próbowała zorganizować w kraju więcej słońca.
Podczas pobytu Cleo w Alpach pogoda wyjątkowo dopisywała, czego nie można powiedzieć o Polsce. W kraju opady śniegu wymieniają się ze słońcem i jak na razie uniemożliwiają porzucenie grubych kurtek. Wokalistka miała za to wyjątkowo szczęścia i od razu przebrała się w krótką spódniczkę we wzór nawiązujący do ludowych chust i wydekoltowaną krótką bluzkę. W takim odzieniu jak na prawdziwą Słowiankę przystało, postanowiła zamoczyć stopy w wartkim potoku.
W Alpach spotkałam Wiosnę. Poprosiłam ją, żeby szła prosto do Polski. Dotarła do Was? Uściski z Val di Sole! Dzisiaj tu śpiewam. Słowianki przejmują stoki! - napisała na Instagramie.
Cleo podczas sesji zdjęciowej nad potokiem nie zapomniała o Polsce i pochylając się na krokusami postanowiła wyczarować słoneczną pogodę. Na reakcję fanów nie trzeba było długo czekać, byli zachwyceni. Padły też podejrzenia, że zdjęcia powstały podczas realizacji nowego teledysku w słowiańskim stylu. Czy możemy się spodziewać w najbliższym czasie jakiejś premiery? Z pewnością będziemy dla was śledzić muzyczne poczynania wokalistki.
No to śnieg w Alpach się roztopi...
Jak nagrywasz tam w tych Włoszech jakiś teledysk w słowiańskim stylu, to mrugnij dwa razy.
Jaka śliczna Słowianeczka - czytamy w komentarzach.
Cleo otworzyła niedawno przed fanami drzwi do swojego luksusowego apartamentu. W środku dominuje czerń i złoto. Piosenkarka pochwaliła się stylowym wnętrzem w stylu glamour. Nawet toaleta przykuwa uwagę. Jest złota i pasuje do wystroju we wnętrzach! W domu ma też własne studio i SPA. Więcej przeczytacie tutaj.