Cathie Jung po raz pierwszy założyła gorset w dniu swojego ślubu w 1959 roku. Teraz jej garderoba składa się praktycznie z samych gorsetów, które zdejmuje jedynie na kilkadziesiąt minut dziennie. Od lat 80. jej talia jest uciskana i modelowana. Zmiany, które zaszły w jej ciele, nie dotyczą tylko aspektów wizualnych. Narządy wewnętrzne w wyniku tak intensywnego ucisku poprzesuwały się w inne miejsca. Gdy zaczynała tę ekstremalną przemianę, jej talia mierzyła 66,4 cm, a po kilkudziesięciu latach osiągnęła wynik 53 cm. Ciasno zasznurowany gorset pozwala zmniejszyć talię do zaledwie 38 cm. Jak kobieta funkcjonuje na co dzień?
Cathie Jung urodziła się w 1937 roku i pochodzi ze Stanów Zjednoczonych. Jej miłość do gorsetów trwa od lat 80. Kobieta była już wtedy mamą trójki dzieci i zaczęła pasjonować się strojami w stylu wiktoriańskim. W rozmowie z Oprah Winfrey zdradziła, że tego typu kostiumy wymagają noszenia konkretnego rodzaju bielizny i właśnie wtedy zaczęła regularnie nosić różnego rodzaju gorsety, aby w wymarzony przez siebie sposób podkreślić sylwetkę. Teraz zdejmuje je tylko na czas kąpieli.
Królowa gorsetów ma ich w swojej kolekcji ponad sto, więc z pewnością ma z czego wybierać. W rozmowie z indiatimes.com Cathie Jung przyznała, że noszenie tej części garderoby w żaden sposób nie utrudnia jej funkcjonowania i wykonywania codziennych czynności. Problemem mogą być jedynie nisko zawieszone krzesła. Siadanie w takiej pozycji jest dla niej po prostu niekomfortowe. Ponieważ z gorsetami nie chce się ani na chwilę rozstawać, ma nawet specjalny kostium kąpielowy - usztywniany w środku.
Robię wszystko, na co mam ochotę. Jem niewielkie posiłki, ale w moim wieku i tak nie mam ochoty na większe porcje. Czasami mam problem z siadaniem na niskich krzesłach w restauracjach i wybieram wysokie barowe stołki. Mam nawet specjalnie skrojony kostium kąpielowy, który wewnątrz ma wszyty gorset, abym nie musiała się z nim rozstawać, kiedy idę na plażę. No i mogę nadal wykonywać wszystkie obowiązki domowe... niestety - czytamy na stronie mumbaimirror.indiatimes.com.
To właśnie na ślubie z ukochanym Cathie Jung po raz pierwszy założyła gorset. Jej mąż Bob jest chirurgiem ortopedycznym i to on namawiał żonę do noszenia tego typu bielizny. Nie trzeba było jej jednak specjalnie zachęcać, bo sama Cathie była zachwycona efektem, jaki można dzięki takiemu treningowi talii osiągnąć. Według Boba noszenie gorsetów nie jest dla niej szkodliwe, a wręcz przeciwnie: daje wsparcie kręgosłupowi. Trudno jednak ufać jego obiektywności. Nietypowe zamiłowanie do skrępowania ciała negatywnie wpłynęło na życie rodzinne pary. Cathie wspominała, że jej obsesja na punkcie zmniejszania talii wpłynęła m.in. na jej relacje z córką, która wyprowadziła się z domu i przestała utrzymywać kontakt z matką.
W 1998 roku Cathie Jung trafiła do księgi rekordów Guinnessa, gdzie przyznano jej tytuł "kobiety o najwęższej talii na świecie". Jeśli nie potraficie wyobrazić sobie, jak wąska jest jej talia, to podpowiedź zasugerowała sama jej właścicielka, przyrównując ją do słoika majonezu. Cathie Jung nie udało się jednak pobić rekordu Ethel Granger, która przez większość swojego życia nosiła gorset, aby spełniać fantazje męża. Kobieta dzięki krępowaniu tej części ciała uzyskała talię wielkości zaledwie... 33 cm.