Anna Mucha wielokrotnie udowodniła, że jest prawdziwą pasjonatką dobrego jedzenia. Swego czasu aktorka podróżując po świecie, zdawała relację na InstaStories z odwiedzonych przez siebie restauracji. Mucha nie ukrywa, że lubi dobrze zjeść i w swych ocenach jest niezwykle drobiazgowa. Tym razem fotoreporterzy przyłapali ją w naturalnej odsłonie podczas wypadu do knajpy. Mucha zastawiła ulicę, zostawiając samochód po środku na światłach awaryjnych i wybrała się do restauracji. Z początku nie zamówiła jedzenia, a tylko kostki lodu.
ZOBACZ RÓWNIEŻ: Ich części ciała są warte grube miliony! Madonna miała ubezpieczyć biust, ale Mariah Carey przebiła ją kreatywnością
Anna Mucha w związanych włosach i bez makijażu poczuła głód i jak najszybciej musiała wydostać się z samochodu. Szczęście się do niej uśmiechnęło, bo aktorka stanęła akurat w pobliżu restauracji. Ubrana w różową marynarkę i prosty t-shirt udała się do lokalu, gdzie spotkała się ze znajomą. Początkowo Mucha zamówiła jedynie kostki lodu, które zajadała łyżeczką. Nie wiadomo, dlaczego zdecydowała się na taki sposób ochłodzenia. Jak się jednak okazuje, to ostatnio modny trik na odchudzanie. Podobno kiedy ssie się kostki lodu, organizm traci kalorie na ogrzanie ciała.
Aktorka nie zaspokoiła się jedynie samymi kostkami lodu. Zdaje sobie sprawę, że aby organizmowi dostarczyć niezbędnej energii, musi jeść. Anna Mucha zamówiła danie, a po zjedzeniu opuściła lokal i podjechała do cukierni.
Wychodząc z knajpy, najedzona i ochłodzona Anna Mucha tryskała świetnym humorem. Aktorka wie, że nie ma co zaczynać dnia na pusty żołądek. Więcej zdjęć znajdziecie w naszej galerii na górze strony.