Robert Lewandowski od kilku miesięcy rozwija swe umiejętności w FC Barcelonie. W rozmowie z dziennikiem "La Vanguardia" wypowiedział się tym razem nie na temat sportu, a wiary. Co ceniony piłkarz uważa o papieżu Janie Pawle II?
Jan Paweł II zdobył sławę na całym świecie. Został ostatnio pochwalony przez Lewandowskiego:
To, jaki był dla ludzi, jaki był otwarty. To, co zrobił dla ludzkości. Zawsze będę go pamiętał jako tę osobę, która starała się uczynić świat lepszym.
Jedni zgadzają się ze słowami sportowca, a drudzy wręcz przeciwnie. Ta druga grupa jest zaniepokojona doniesieniami na temat zmarłego duchownego, które głoszą, że Jan Paweł II nie widział problemów wewnętrznych, niszczących Kościół. Część internautów obwinia za to z kolei kardynała Stanisława Dziwisza. Nie od dziś słyszy się o zarzutach skierowanych w stronę Jana Pawła II, dotyczących niereagowania na wykroczenia, których dopuścili się inni duchowni kościoła katolickiego. Wielokrotnie w sieci było głośno na temat pedofilii. Te kontrowersyjne pogłoski nie zostały skomentowane przez znanego sportowca. Za to w sieci jest pełno mieszanych reakcji.
A mógł milczeć!
Dajcie mu spokój. Przecież to tylko kopacz piłki, wybitny, ale tylko kopacz.
Zaczął się na papieżu lansować.
Tak do końca to całej prawdy się nie dowiemy...
Lewandowski miło wspomina również innego papieża, Franciszka. Miał okazję poznać go osobiście. Towarzyszyła mu na tym spotkaniu małżonka, Anna Lewandowska. Dla "Przeglądu Sportowego" piłkarz zrelacjonował:
To było miłe spotkanie, ale bardzo krótkie. Wręczyliśmy papieżowi Franciszkowi koszulkę Bayernu, była szansa na uścisk dłoni i to wszystko.
Lewandowski dodał, że całe spotkanie nie zajęło dłużej niż 15 minut.
Zobacz też: Anna Lewandowska podzieliła się wzruszającym nagraniem. "Czas nie goi ran, tylko uczy żyć bez ciebie"