Antek Królikowski pochwalił się, co robił w dniu urodziny syna. Aktor opublikował na InstaStories wymowne nagranie. Płynie z niego gorzka refleksja.
22 lutego pierwsze urodziny obchodził Vincent - syn Joanny Opozdy i Antka Królikowskiego. Aktorka relacjonowała przygotowania do urodzin jedynaka. Pokazała ozdoby z balonów, słodkości oraz imponujący tort. Nie obyło się też bez zdjęcia małego solenizanta. Kadrów z samego przyjęcia było już mniej, więc nie wiemy, czy gościł na nim ojciec chłopca. Sam Królikowski w dniu urodzin malucha długo milczał. Nie pokazywał ani przygotowań do imprezy, ani kadrów z synem.
Tego dnia opublikował za to inne nagranie. Okazuje się, że przy zapalonych świecach gwiazdor filmów Patryka Vegi oglądał klasyczną i starą już produkcję w reżyserii Petera Weira - "Truman show". Pokazał przy tym wymowną scenę ze schodami, która jest finałem filmu.
Czyżby seans nie był przypadkowy? Aktor mógł w ten sposób pokazać, ze sam czuje się, jak bohater filmu z 1998 roku - Truman Burbank, w którego znakomicie wcielił się Jim Carrey. Przypomnijmy (tu uwaga spojler, dla tych, którzy nie oglądali), że główny bohater jest ciągle obserwowany przez cały świat, bo jest gwiazdą reality show emitowanego przez 24 godziny na dobę. O każdym jego kroku decyduje wszechwładny reżyser. W pewnym momencie Burbank zaczyna zdawać sobie sprawę z tego, co się wokół niego dzieje.
Królikowski faktycznie może czuć się jak Truman Burbank. Od jakiegoś czasu jest wszak na ustach Polaków, bo wplątuje się w kolejne skandale. Teraz media rozpisują się tym, że został zatrzymany przez policję, kiedy był pod wpływem narkotyków (aktor twierdził, że kilka dni wcześniej zażywał leczniczą marihuanę). Wcześniej z kolei Królikowski nie popisał się, bo po tym, jak Rosja zaatakowała Ukrainę, chciał zorganizować galę MMA, podczas której miały walczyć sobowtóry Putina i Zełeńskiego. Głośno było też o rozstaniu Królikowskiego i Opozdy. Aktor miał zostawić ją, kiedy ta była w zaawansowanej ciąży i rzekomo związać się z ich sąsiadką.
Jak widać, gwiazdor nie ma za sobą dobrego czasu. Przypomnijmy, że jakiś czas temu wyznał, że zdiagnozowano u niego nieuleczalną chorobę - stwardnienie rozsiane.