"Love Never Lies Polska" pojawił się na Netfliksie 25 stycznia i już budzi spore zainteresowanie. Maja Bohosiewicz zapewnia, że tym razem uczestnicy dostarczą widzom szereg nowych emocji. Blanka Lipińska obejrzała reality show i zdradziła, co o nim myśli. Wspomniała o "pewnego rodzaju masochizmie".
ZOBACZ RÓWNIEŻ: Obejrzeliśmy "Love Never Lies Polska". I wątpimy, że wykrywacz kłamstw komukolwiek pomoże. Zdradzają się na potęgę
Blanka Lipińska, korzystając z weekendowego odpoczynku, zorganizowała sesję "Q&A" na InstaStories, podczas której zapytano ją o to, co w ostatnim czasie rozbawiło ją przez głupotę. Pisarka erotyków najwidoczniej wyjątkowo szybko zainteresowała się premierą "Love Never Lies Polska" i wraz z partnerem już pochłonęła cały sezon. Żartobliwie porównała go do paradokumentów.
Było tak źle, że dziś z P. (partner Blanki Lipińskiej - przyp. red.) łyknęliśmy cały sezon. Wspaniałe widowisko. My lubimy w weekendy ten rodzaj "masochizmu". Ostrzegam - wciąga bardziej niż "Trudne sprawy" - przyznała Blanka Lipińska.
My również mieliśmy już okazję obejrzeć jeden z odcinków "Love Never Lies Polska". Niestety wykrywacz kłamstw, który ma sprawdzić prawdomówność par, wydaje się jednym z minusów programu. Nie jesteśmy w stanie zweryfikować jego wiarygodności, a dodatkowo zadawane pytania są mało precyzyjne.
Finałowy odcinek pierwszego sezonu ukaże się na Netfliksie 1 lutego 2023 roku. Oglądaliście już "Love Never Lies Polska"?